15 września 2011

Simple Songs Vol. 29


„Caravan”… I wszystko jasne. Z pewnością należy zacząć od Duke Ellingtona w pełnoorkiestrowej wersji. Ale która jest najciekawsza, a jednocześnie najbardziej charakterystyczna dla pierwotnej aranżacji Juana Tizola? Zebrałem więc wszystkie wersje zagrane przez Duke’a – około 20 wraz z nagraniami koncertowymi. Przez chwilę przemknął mi przez głowę taki pomysł, że w związku z tym, że najstarszą od najmłodszej dzieli kilkadziesiąt lat, a ich muzyczny styl jest też zupełnie różny, to może z samego Ellingtona i „Caravan” zrobić całą audycję? To jednak nie byłoby dobre dla tych, którzy za Ellingtonem nie przepadają, a poza wszystkim stałoby się z krzywdą dla innych artystów, których dziś będzie okazja zaprezentować. Tak więc, nie przypomniałem sobie wszystkich wersji, to zajęłoby pewnie ponad 2 godziny, a wybór i tak nie byłby łatwy. Wziąłem więc do ręki doskonale wydany box „The Duke Ellington Centennial Edition: The Complete RCA Victor Recordings (1927-1973)”. To 24 płyty CD wypełnione wyśmienicie przygotowaną i udokumentowaną muzyką Duke Ellingtona nagraną we wskazanych latach dla RCA. Z tego boxu wybrałem najstarsze nagranie pochodzące z 1945 roku Klasyczny skład orkiestry z tego okresu, w którym usłyszymy jej największe gwiazdy – Raya Nance’a – tu również na skrzypcach, a nie tylko na trąbce, Joe Nantona na puzonie, Johnny Hodgesa na saksofonie altowym i Harry Carneya na klarnecie. To nie jest pierwsze nagranie orkiestry Ellingtona tej kompozycji, ani jej pierwsze nagranie w ogóle – to należy do Barneya Bigarda (1937). Ale ta wersja jest świetną syntezą pierwotnego podejścia do kompozycji Juana Tizola.

* Duke Ellington Orchestra – Caravan – The Duke Ellington Centennial Edition: The Complete RCA Victor Recordings (1927-1973) vol.14

Kompozycja powstała na zamówienie orkiestry Duke Ellingtona, która zarejestrowała ten utwór po raz pierwszy w 1937 roku. Jak już jednak wspomniałem, pierwsze zachowane w formie nagrania płytowego wykonanie, też z 1937 roku firmowane jest przez muzyków z orkiestry Ellingtona, bez udziału lidera, ale pod wodzą Harry Carneya. Do dziś nagrywana jest i używana w postaci sampli przez bardzo różnych, nie tylko swingowych zespołów i muzyków. Przez wielu uznawana jest za pierwszą kompozycję jazzu latynoskiego.

Teraz będzie jeszcze raz Duke Ellington, ale w dość niezwykłym muzycznym otoczeniu, dającym mu możliwość nie tylko poprowadzenia orkiestry, ale też zagrania na fortepianie. Nagranie z 1962 roku. Zagra trio w składzie: Duke Ellington (fortepian), Charles Mingus (kontrabas) i Max Roach (perkusja). To połączenie skrajnie różnych muzycznych charakterów właściwie nie mogło się udać, ale udało się znakomicie Powstała płyta „Money Jungle”. Po latach, przy okazji jednej z reedycji w archiwach Blue Note odnaleziono 4 zupełnie unikalne kompozycja Duke’a Ellingtona napisane specjalnie na tą sesję i zagrane w tak niecodziennym składzie… Ale to zapewne temat na inną audycję.

* Duke Ellington, Charles Mingus, Max Roach – Caravan – Money Jungle

„Caravan” posiada również tekst napisany przez Irvinga Millsa. Tekst przedstawi nam na początek Dinah Washington w towarzystwie orkiestry Quincy Jonesa. To będzie nagranie z płyty „The Swingin’ Miss D”. W składzie orkiestry same sławy, w tym między innymi Clark Terry i Ernie Royal (trąbka), Jimmy Cleveland i Urbie Green (puzony), Jerome Richardson, Lucky Thompson i Danny Bank (puzony), czy Milt Hinton (kontrabas).

* Dinah Washington with Quincy Jones And His Orchiestra – Caravan – The Swingin’ Miss D

Jon Hendricks, Annie Ross i Dave Lambert z płyty „Lambert, Hendricks & Ross Sings Ellington”.  Teraz takich zespołów już nie ma, grupy wokalne w rodzaju Take 6 nie zastąpią nam wdzięku i przemyślanych aranżacji zespołów z dawnych lat.

* Lambert, Hendricks & Ross – Caravan – Lambert, Hendricks & Ross Sings Ellington

Teraz będzie sekcja pianistów. Rozpocznie w solowym nagraniu Michel Petrucciani. „Caravan” otwiera jego płytę poświęconą w całości kompozycjom Duke Ellingtona i jego muzycznych współpracowników z orkiestry.

* Michel Petrucciani – Caravan – Promenade With Duke

Kolejny przykład i krótkie tym razem wykonanie. Artysta fortepianu solo. Art. Tatum z nieocenionego zbioru nagrań solowych dla Pablo.

* Art. Tatum– Caravan – The Complete Pablo Solo Masterpieces

A teraz ostatni fortepianowy pomysł na „Caravan”. To będzie Gonzalo Rubalcaba z płyty „The Trio”. To dość enigmatyczna nazwa i zupełnie niespodziewany skład. Oprócz lidera zagrają Dennis Chambers (perkusja) i Brian Bromberg (bas)… To muzyk kojarzony raczej z awangardowymi elektronicznymi produkcjami, ale potrafi też wyśmienicie zagrać w klasycznym jazzowym trio z fortepianem. To jeden z moich dzisiejszych faworytów…

* Gonzalo Rubalcaba – Caravan – The Trio

Teraz będzie jedna z najbardziej niespodziewanych wersji. Muzycznie być może niekoniecznie zaskakująca, za to zdecydowanie nazwisko wykonawcy zaskoczy Was całkowicie… Najpierw posłuchajmy:

* Les Paul – Caravan – Les Paul & Friends: American Made World Played

To był… Les Paul z płyty „Les Paul & Friends: American Made World Played”. Taka przymiarka mistrza do nowoczesnych brzmień zupełnie nie w jego stylu. 

Teraz inny klasyk gitary – Chet Atkins. Seryjny zdobywca nagród Grammy zagra wspólnie z Les Paulem, tym razem takim Les Paulem, jakiego znamy, z jego jakże charakterystycznym i niepowtarzalnym brzmieniem… Nagranie pochodzi z 1976 roku. Chet Atkins namówił do wspólnych nagrań Les Paula, który od ponad 10 lat nie uczestniczył w żadnym profesjonalnym nagraniu. Tak powstała wyśmienita płyta „Chester & Lester”.

* Chet Atkins & Les Paul – Caravan – Chester & Lester

Na zakończenie trudny wybór pomiędzy Kenny Burrelem i Wesem Montgomery… Obie wersje są wyśmienite. Zmieści się Kenny Burrell, a wybór podyktowany jest uprzednio przygotowaną kolejnością.

Orkiestra prowadzona przez Kenny Burrella. W składzie między innymi Art. Blakey (perkusja), Bobby Timmons (fortepian), Louis Smith (trąbka), Tina Brooks (saksofon) – to kolejny bohater drugiego planu ery hard-bopu – koniecznie poszukajcie jego solowych nagrań… i Sam Jones (kontrabas). Będzie gitarowo i orkiestrowo. Każdy dostanie chwilę dla siebie… Nagranie pochodzi z 1958 roku i do dziś brzmi świeżo. Dobra aranżacja zawsze wytrzymuje próbę czasu.

* Kenny Burrell – Caravan – Blue Lights

Kolejne nagranie to komercyjna strona Wesa Montgomery, a raczej to do czego potrafił namówić go producent Creed Taylor. Ja mam dość mieszane uczucia i wolę mniejsze składy, ale sprawności studyjnej orkiestry odmówić nie można. W składzie wiele znanych nazwisk, ale tym razem orkiestra ma być tylko tłem dla gitary. To taka ponadczasowa aranżacja, nagranie, które mogło powstać w dowolnym czasie od lat trzydziestych do dzisiaj. To też trudna sztuka…

Sugestie dotyczące standardu, który zaprezentuję za tydzień możecie dostarczać wszystkimi znanymi drogami… Mniej więcej do niedzieli…

Suplement, czyli to, czego nie udało się zmieścić w godzinnej audycji:

* Wes Montgomery – Caravan – Movin’ Wes

Art Blakey i Jazz Messengers w wyśmienitym składzie z 1962 roku. Zagrają Wayne Shorter (saksofon tenorowy), Freddie Hubbard (trąbka), Curtis Fuller (puzon), Cedar Walton (foretepian) i Reggie Workman (kontrabas).

* Art Blakey & The Jazz Messengers – Caravan – Art Blakey & The Jazz Messengers

Brak komentarzy: