23 września 2013

Herbie Nichols - The Complete Blue Note Recordings

Herbie Nichols to muzyk muzyków, wybitny kompozytor i pianista. Za życia zupełnie niedoceniony, dziś wielu muzyków wymienia jego nagrania jako źródło inspiracji. Jego nagraniowa kariera trwała niezwykle krótko. Nagrał jedynie 4 autorskie albumy, z których 3 nagrane w latach 1955 – 1956 dla wytwórni Blue Note, wypełniają wraz z garścią wersji alternatywnych z archiwów Blue Note trójpłytowy zestaw „The Complete Blue Note Recordings”.

Zanim Herbie Nichols trafił do słynnego studia Rudy Van Geldera, gdzie zarejestrował swój pierwszy album – „The Prophetic Herbie Nichols Vol. 1” w 1956 roku, miał już za sobą sporą dawkę działalności estradowej. Jego nagrania w licznych składach dixielandowych się nie zachowały. Kiedy nie był już zmuszony przez okoliczności do grania starodawnego jazzu, za którym jak twierdzą jego biografowie nigdy nie przepadał, zaczął grać własne kompozycje inspirowane nie tylko najmodniejszym na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych bo-bopem, ale również mało wtedy znanymi w jazzowym światku harmoniami Bela Bartoka i Erik Satie. Był wtedy bliskim przyjacielem Theloniousa Monka. Już w 1952 roku jego kompozycje nagrywała Mary Lou Williams.

Jego najsłynniejszą kompozycją stała się „Serenada”, która po dopisaniu słów przez Billie Holiday stała się sławna jako „Lady Sings The Blues”. Sam również nagrał tą kompozycję w studiu Rudy Van Geldera dla Blue Note w towarzystwie Ala McKibbona i Maxa Roacha.

Herbie Nichols najlepiej czuł się w towarzystwie dobrego kontrabasisty i perkusisty. O taką załogę w studiu Blue Note nie było trudno. Jego nagrania dla Blue Note zawarte w zestawie „The Complete Blue Note Recordings” powstały z udziałem sekcji Al. McKibbon / Max Roach, lub Teddy Kotick / Art Blakey.

Herbie Nichols zmarł na białaczkę w 1963 roku w wieku 44 lat. Muzyka zawarta w zestawie „The Complete Blue Note Recordings” to większa część tego, co po nim zostało. Oprócz tych nagrań zrealizował jeszcze jedną sesję dla wytwórni Betlehem. Zostały po nim kompozycje, przypominane przez Roswella Rudda – puzonistę, który pracował z Herbie Nicholsem krótko przed jego śmiercią, a także przez Steve’a Lacy, Archie Sheppa, czy Cecila Taylora.

Herbie Nichols niemiał za życia szczęścia, karierę zrobił dopiero po śmierci. Gdyby żył dłużej i nagrał więcej, być może byłby gigantem na miarę Theloniousa Monka. Dziś zostały fanom tylko cztery albumy. Każdy z nich powinien zająć zaszczytne miejsce w Kanonie Jazzu. Historia jazzu pełna jest takich niezwykłych muzyków. Warto o nich pamiętać. Warto wznawiać ich muzykę (to apel do wytwórni…). Herbie Nichols był talentem niezwykłym, wyprzedzającym swoje czasy, zupełnie niedocenionym, choć jego unikalność nie polegała na odmienności dla odmienności, raczej wyprzedzał swoje czasy o krok…

Herbie Nichols
The Complete Blue Note Recordings
Format: 3CD
Wytwórnia: Blue Note

Numer: 724385935220

Brak komentarzy: