06 stycznia 2014

Bruce Springsteen – Springsteen And I

Ten film widziałem wcześniej w kinie. Odbył się tylko jeden seans w dniu światowej premiery. W kinie prezentował się fantastycznie szkoda tylko, że część ludzi wyszła niemal w połowie. Wersja kinowa zmontowana była dość dziwnie - dodatki, w tym ponad 30 minutowy film pojawiały się dopiero po długich napisach końcowych. Nie wszyscy wytrzymali. Ci co nie wytrzymali nich żałują. Dodatki to nie tylko spory fragment koncertu z Hyde Parku z 2012 roku, ale również kilka filmów nakręconych przez fanów oraz spotkanie części osób występujących w filmie z samym Bossem po jednym z europejskich koncertów.

Premiera sklepowa połączona była z ciekawą promocją na stronie samego artysty. Kupując zestaw z koszulką dostawało się plakat na którym wydrukowano 5 tysięcy nazwisk tych, którzy taki zestaw kupili. W ten sposób znalazłem się na plakacie ze zdjęciem reklamującym film – fantastyczna pamiątka…

Sam pomysł na film jest tak prosty, że aż dziwne, że nikt na to wcześniej nie wpadł. Otóż fani mogli wysyłać swoje krótkie filmiki. Najciekawsze historie zostały sfilmowane jeszcze raz przez profesjonalną ekipę, jednak niektóre filmy samych fanów są równie profesjonalne, jak te zrobione przez ekipę Riddleya Scotta. Niektórzy włożyli naprawdę sporo pracy i zaangażowali znaczne środki techniczne. Tylko z muzyką ilustrującą filmiki nie było problemu…

Najciekawsze są oczywiście historie tych uczestników koncertów, którzy z różnych okazji pojawili się choćby na chwilę na scenie. Takie historie wydarzają się prawie na każdym koncercie – kto był ten wie, kto nie był – zobaczy na filmie przykłady takich sytuacji.

Idąc do kina miałem wątpliwości, czy taki film może mieć jakiś sens. W przypadku Bruce’a Springsteena ma wielki sens, bowiem historie fanów, które pisze życie nie są porównywalne z niczym, co mógłby wymyślić nawet najbardziej genialny scenarzysta.

Może nie jestem obiektywny, bowiem od ponad 20 lat w zasadzie codziennie słucham paru nagrań Bossa, a koncertów zaliczyłem około 30, ale ten film po prostu trzeba zobaczyć.

Krótki fragment koncertu zapowiada pewnie jakieś kolejne koncertowe nagranie video, jednak z pewnością nie będzie to Londyn, bowiem ostatni film z koncertu pochodzi właśnie z Londynu. Tak więc nawet jeśli wydaje się Wam, że opowieści fanów o tym jak bardzo uwielbiają swojego artystę, jak zmienił ich życie nie są warte oglądania, kupcie tą płytę koniecznie właśnie dla fragmentu koncertu. Do reszty też z pewnością się przekonacie, to bowiem jeden z najlepszych filmów dokumentalnych o muzyku jakie w życiu widziałem. Niezależnie od tego, że ten film jest o moim ulubionym muzyku.

Bruce Springsteen
Springsteen And I
Format: Blue Ray
Wytwórnia: Eagle / Columbia

Numer: 801213348299

Brak komentarzy: