20 września 2015

Herbie Hancock – Possibilities

Z nagrań zawartych na „Possibilities” korzystałem w moich audycjach wiele razy. To zestaw doskonałych przebojów zinterpretowanych na nowo przez Herbie Hancocka, wydany niemal 10 lat temu. Ciągle wracam do tego albumu, choć przyznaję, że dla mnie to raczej składanka wyśmienitych singli, z pewnością jednak nie jednorodny album stanowiący jakąś szczególną muzyczną całość. To prawda, że spójność zapewnia tej płycie osobowość Herbie Hancocka. To prawda również, że wiele takich projektów w których gwiazda zaprasza najczęściej młodszych, choć równie sławnych przyjaciół do wspólnego muzykowania udaje się delikatnie rzecz ujmując słabo. Słabo muzycznie, bowiem lista nazwisk na okładce zawsze gwarantuje dobrą sprzedaż, a jeśli w studiu spotykają się wielkie osobowości, to zawsze jakiś jeden przebój powstanie, nawet jeśli to zupełny przypadek.

Dziś nawet jeśli wspólne nagrania są wspólne tylko w wersji ostatecznej, bowiem nie ma mowy ze względów logistycznych i budżetowych o wspólnych sesjach nagraniowych, możliwości techniczne pracy na odległość sprawiają, że muzycy mimo wszystko inspirują się wzajemnie. W przypadku „Possibilities” część nagrań powstała na żywo w studiu w czasie wspólnych sesji, inne z pewnością w mniej komfortowy sposób na odległość.

Lista muzycznych partnerów Herbie Hancocka jest imponująca i obejmuje wielkie gwiazdy sprzed lat, jak i te znane młodemu pokoleniu słuchaczy. Dla mnie takie działanie zawsze dokłada co najmniej jedną symboliczną gwiazdkę do oceny muzycznej. Jeśli bowiem choćby jeden na tysiąc fan Christiny Aguilery, czy Johna Mayera, dowie się, kim jest Paul Simon, Stevie Wonder, czy Carlos Santana, a wreszcie sam Herbie Hancock, to jest szansa, że zacznie słuchać ciekawej muzyki, co zmieni jego życie na lepsze.

Nawet jeśli niewielki procent fanek Christiny Aguilery dowie się z tego albumu kim jest Herbie Hancock, Stevie Wonder, czy Carlos Santana, to już wystarczający powód do wydania takiej płyty. A że przez przypadek jedna z idolek nastolatek (no może była idolka byłych nastolatek, bo tu mody zmieniają się podobnie jak kolekcje ubrań w sklepach, zresztą często wspierane przez gwiazdy muzycznych filmików w MTV i na YouTube) – wspomniana już Christina Aguilera śpiewa „A Song For You” Leona Russela absolutnie fenomenalnie, to już zupełnie inna historia. Już dla tego zjawiskowego wykonania warto kupić „Possibilities”.

Pozostałe ciekawsze atrakcje tej płyty to solówka na harmonijce Stevie Wondera w jego własnym klasyku „I Just Call To Say I Love You”, Carlos Santana w formie z czasów przebojowego „Supernatural” i całkiem niezły Sting, uwolniony od konieczności grania na gitarze basowej. Czuję się trochę zawiedziony muzycznymi propozycjami Annie Lenox i Paula Simona, ale znam osoby, które uważają, że to najciekawsze momenty albumu. Taka już natura składanek…

Herbie Hancock
Possibilities
Format: CD
Wytwórnia: Hancock Music / Warner
Numer: 5051011011122

Brak komentarzy: