14 września 2015

Joe Pass - I Remember Charlie Parker

Współpraca Joe Passa z wytwórnią Pablo trwała nieprzerwanie ponad 10 lat, od 1974 do mniej więcej 1985 roku. W tym czasie Pablo, wytwórnia wymyślona i założona przez Normana Granza stała się przystanią dla tych gwiazd jazzu, które pozostały wierne muzyce poprzedniej dekady nie sięgając po ciężkie elektryczne brzmienia. Dziś większość obszernego katalogu Pablo z tamtych czasów wydaje OJC, a wiele tytułów stało się już klasykami, z pewnością zasługując na miejsce w Kanonie Jazzu.

Joe Pass, jedna z głównych gwiazd wytwórni Normana Granza, nagrał w tym czasie niezliczoną ilość albumów, zarówno solowych, jak i z innymi wielkimi artystami, którzy w owym okresie byli związani z Pablo. Był wtedy częścią wybitnego jazzowe tria wraz z Oscarem Petersonem i Nielsem-Henningiem Orstedem Pedersenem. Grał z Miltem Jacksonem i Herbem Ellisem. Był jednym z ulubionych, oprócz Oscara Petersona muzycznych towarzyszy Elli Fitzgerald. Przede wszystkim jednak nagrał serię wyśmienitych solowych albumów, z których dziś najczęściej przypominana jest seria wydana pod wspólnym tytułem „Virtuoso”, z których pierwsza znalazła się już w naszym radiowym Kanonie Jazzu.

Seria „Virtuoso” jest doskonałą encyklopedią jazzowych standardów, zawiera również sporo autorskiej muzyki Joe Passa. Nieco na przekór tytułom, tematem tych albumów nie jest pokazanie jakiś szczególnie nieosiągalnych dla innych możliwości technicznych gitarzysty. To nie są albumy w rodzaju – zobaczcie jak szybko gram. To wyśmienite autorskie spojrzenie na znane tematy, uzupełnione w ostatniej części serii kompozycjami własnymi.

Album „I Remember Charlie Parker” mieści się w tej samej konwencji. Album został nagrany w 1979 roku i stanowi solowy hołd złożony przez wielkiego gitarzystę jeszcze większemu saksofoniście. Wybór utworów jest dość oczywisty, jeśli sięgniecie do życiorysu Joe Passa, lub któregoś z komentarzy do płyty jej producenta – Normana Granza. Otóż dla młodego Joe Passa, który w końcówce lat czterdziestych ubiegłego wieku w wieku dwudziestu lat nie marzył chyba jeszcze o wielkiej muzycznej karierze. Jego pierwsze nagrania powstały w 1962 roku, choć być może nagrałby coś wcześniej, jednak większość czasu w trzeciej dekadzie swojego życia spędził w więzieniach, albo na narkotykowych odwykach. W 1950 roku ukazały się kontrowersyjne wtedy, a będące spełnieniem muzycznych marzeń Charlie Parkera, wyprodukowane również przez Normana Granza (wtedy w Mercury Records) płyty dziś wydawane wspólnie jako „Charlie Parker with Strings”. Wtedy dla fanów Birda było to odejście od be-bopowych ideałów.

Repertuar albumu „I Remember Charlie Parker” składa się w całości z amerykańskich standardów, które zostały nagrane w 1949 i 1950 roku przez Charlie Parkera z dużym składem instrumentów smyczkowych. Dziś wiele z tych melodii to jazzowe standardy, w czasie ich nagrania przez Charlie Parkera były to melodie w części kojarzone jeszcze raczej z hitowymi przedstawieniami na Broadwayu.

W 1979 roku – kiedy powstawała płyta Joe Passa, takie melodie jak „Summertime”, „They Can’t Take That Away From Me”, czy „April In Paris” większości słuchaczy kojarzyły się już raczej z jazzem. Dlatego też „I Remember Charlie Parker” nie był tak kontrowersyjnym albumem, jak „Charlie Parker With Strings”. Był za to wspomnieniem Charlie Parkera takiego, jakim zapamiętał go Joe Pass, który całe swoje muzyczne życie spędził poza aktualną jazzową modą, grając to co lubił i tak jak lubił. Wielkiej komercyjnej kariery w związku z tym nie zrobił, choć jeśli spojrzeć dziś na listę wielkich sław, z którymi nagrywał, okazałoby się, że mogłaby powstać z tego niezła jazzowa encyklopedia.

Lata siedemdziesiąte, kiedy jazzowy mainstream pozbawiony rockowego rytmu i potęgi elektrycznego brzmienia był zwyczajnie niemodny, Joe Pass miał najlepszy okres swojej kariery. Właściwie każde jego nagranie z tego okresu jest warte przypomnienia. Album „I Remember Charlie Parker” również.

Joe Pass
I Remember Charlie Parker
Format: CD
Wytwórnia: Pablo / OJC
Numer: 025218660228

Brak komentarzy: