Albumy duetu
Paier / Valcic w zasadzie biorę w ciemno. Kiedy usłyszałem ich po raz pierwszy,
chyba na którejś z płyt radio.string.quartet.vienna, wiedziałem, że jeśli
znajdą czas na wspólne granie, wyjdzie z tego wiele dobrego. Dziś mają na
koncie 4 albumy nagrane w duecie, jeden w kwartecie, albumy zespołu
radio.string.quartet.vienna i kilka koncertowych rejestracji na przeróżnych
składankach ACT Music. Ich muzyka oparta jest w większości na spontanicznej
improwizacji i mimo faktu, że koncertują sporo i robią to już 10 lat, czego
dowodem ich najnowszy album, ciągle mają nowe pomysły.
Ostatni ich
występ w Poznaniu podobno był niezwykle udany, niestety znam go jedynie z
opowieści z pierwszej ręki, bowiem konflikt terminów nie pozwolił mi tego dnia
dotrzeć do Blue Note. Wiem jednak od lat, że Klaus Paier i Asja Valcic potrafią
stworzyć na scenie nastrój niezwykły. W dodatku, co trudne i dla wielu
nieosiągalne, całkiem spora część tej niezwykłej magii i absolutnie fenomenalnego
zespolenia w jedną całość dwojga artystów operujących niezwykłymi dla jazzu
instrumentami, znajduje się również na ich studyjnych płytach.
Wiolonczela i
akordeon to same w sobie instrumenty dla jazzu egzotycznej a ich duetu w
zasadzie żadnego innego sobie nie przypominam. Stąd po części wynika świeżość i
oryginalność muzyki chorwacko-austriackiego duetu. Choćby chcieli nie mają
swojego Coltrane’a, Davisa czy Tatuma. Muszą kombinować sami. Nie oznacza to
jednak, że wystarczy zestawić dwa nietypowe instrumenty i już mamy zespół na
światowym poziomie. To zdecydowanie za mało. Potrzeba jeszcze dwójki geniuszy
improwizacji a także wymyślenia, zapisania lub przynajmniej naszkicowania
kompozycji. Czyli potrzeba Asji Valcic i Klausa Paiera, duetu, który czuje się
równie dobrze w repertuarze własnym (jak na najnowszej płycie wydanej z okazji
10 lat wspólnej pracy artystycznej), jak i grając kompozycje jazzowe, klasyczne
czy związane z filmem. Na ich koncertach i w dorobku nagraniowym dominują
jednak własne kompozycje, stanowiące platformę do wspólnego improwizowania.
Asja Valcic i
Klaus Paier mają za sobą nie tylko wykształcenie, ale i praktykę w muzyce
klasycznej. Poszukiwanie cytatów i inspiracji wśród melodii napisanych przed
wiekami w ich własnych kompozycjach jest ciekawym pomysłem na kolejny wieczór z
ich nagraniami. Niektóre inspiracje podpowiadają tytuły utworów („Dans L'Esprit
De Debussy”, czy „Mozart Incognito”). Na jednej z poprzednich płyt duetu
odnajdziecie kompozycje Bacha i Strawińskiego. Melodia może być dowolna. W
wykonaniu Klausa Paiera i Asji Valcic staje się kolejnym muzycznym światem,
wymyślonym przy pomocy prostych środków, czasem kilku zaledwie umieszczonych
starannie w przestrzeni i czasie dźwięków. Ich muzyka wymaga skupienia i uwagi,
nie nadaje się do słuchania w biegu i przy okazji. Takich rzeczy powstaje coraz
mniej, a Klaus Paier i Asja Valcic przygotowują kolejne wyśmienite nagrania już
od 10 lat i mam nadzieję, że pomysłów i energii wystarczy im co najmniej na
kolejną dekadę. Ja mogę na ich nagrania wykupić abonament. Tak długo, jak będę
tu, gdzie jestem, mają zapewniony tytuł Płyty Tygodnia.
Klaus Paier
& Asja Valcic
Vision For Two:
10 Years
Format: CD
Wytwórnia: ACT
Music
Numer: ACT 9887-2
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz