18 sierpnia 2015

Henryk Miśkiewicz - <Full Drive>

Trudno uwierzyć, że od czasu nagrania pierwszego albumu zespołu &#60Full Drive&#62 Henryka Miśkiewicza minęło już ponad 11 lat. Od tych koncertów sam zespół zdążył nagrać jeszcze dwie płyty, o których przeczytacie tutaj:


Wszystkie są doskonałe i w zasadzie nie sposób wyróżnić którykolwiek z tych albumów. Formuła pozostaje wciąż ta sama. Artystyczny sukces gwarantuje połączenie talentu lidera, muzyków mu towarzyszących, gości specjalnych i magiczne, wciąż istniejące miejsce, malutka kawiarnia Jazz Cafe w podwarszawskich Łomiankach. Sposób wyboru repertuaru również od lat pozostaje niezmieniony – to mieszanina chwytliwych, przebojowych jazzowych melodii z kompozycjami własnymi członków zespołu.

Każdy z albumów &#60Full Drive&#62 do doskonała płyta na wakacyjną podróż samochodem, pełna pozytywnej energii, melodyjna, niebanalna i wypełniona prawdziwymi emocjami. To muzyka jednocześnie przebojowa i taka, przed którą nie uciekną pasażerowie, którzy stronią od jazzu, ale również ambitnie prezentująca własne twórcze spojrzenie na znane melodie. To również urozmaicający brzmienie goście specjalni, w wypadku pierwszego albumu – to Dorota Miśkiewicz i Michał Miśkiewicz. Ich udział to nie tylko rodzinne spotkanie ojca z dziećmi, to cenny dodatek do doskonale rozumiejącego się zespołu.

Płycie przydałoby się wznowienie, bowiem dawno nie widziałem jej w żadnym ze sklepów. Ten album, tak jak jego kolejne części nigdy się nie zestarzeje. To wiecznie żywa muzyczna energia, sztuka ponadczasowa, w zasadzie równie dobrze mogłaby powstać w roku 2015, jak i 1985. Ja osobiście czekam już z niecierpliwością na czwarty odcinek serii, chociaż wiem, że to jeszcze może potrwać.

Słyszałem zespół na żywo wiele razy i choć muzycy, którzy go tworzą należą do najbardziej zapracowanych w Polsce, goszcząc razem lub osobna na dziesiątkach, jeśli nie setkach albumów w wielu różnych muzycznych stylach, według mnie mogliby bez końca jeździć po świecie i grać razem wszystkie piękne melodie. Ja wykupiłbym sobie abonament i chodził na taki koncert co miesiąc, żeby naładować się pozytywną energią.

&#60Full Drive&#62 to album do którego często wracam, a dla mnie samego to bardzo mocna rekomendacja. Nie wyobrażam sobie, żeby komukolwiek mógł się nie spodobać.

Henryk Miśkiewicz
&#60Full Drive&#62
Format: CD
Wytwórnia: GRAMI

Numer: Grami CD 006

Brak komentarzy: