Odnalazłem
nieco zakurzony stosik płyt DVD, do których dawno nie zaglądałem. Pewnie leżały
sobie w kąciku jakieś 4, a może nawet 5 lat. Wśród nich odnalazłem prawdziwy
skarb – wydaną w 2010 roku kompilację koncertowych nagrań Nilsa Lofgrena z
cyklu Rockpalast.
Nils Lofgren to
absolutny genius rockowej gitary, przy okazji całkiem sprawny kompozytor
piosenek, które mogłyby stać się światowymi przebojami, gdyby tylko Nilsowi
chciało się robić wielką karierę. Zamiast tego od lat wybiera rolę w drugim
szeregu, będąc trzecim gitarzystą The E-Street Band, co daje okazję zwiedzania
świata i nieprzejmowania się gwiazdorstwem. Nils zaczynał w zespole Neila
Younga, jego gitarę słychać między innymi na kultowym dziś „After The Gold
Rush”. Z Lou Reedem nagrał „The Bells”, a z listy muzyków, u których pojawiał
się gościnnie, można napisać rockową encyklopedię. Jego własna dyskografia
liczy grubo ponad 20 albumów, nie licząc tych nagranych na początku kariery z
jego własnym zespołem Grin.
Kiedy ma ochotę
i kiedy nie gra u Bruce’a Springsteena, Nils dużo koncertuje, pojawiając się
często na kameralnych scenach w Europie. Wydawnictwo „Cry Tough: Live At
Rockpalast” dokumentuje jego niemieckie koncerty zorganizowane w ramach cyklu
Rockpalast w 1976, 1979 i 1991 roku. Kiedy pojawił się w Europie w 1976 roku,
promował swój drugi dopiero solowy album „Cry Tough”, który ukazał się na rynku
po doskonale przez krytyków i fanów przyjętym debiucie „Nils Lofgren”. Jego
pierwszy album Jon Landau uznał za najdoskonalszy album rockowy 1975 roku. Ten
sam Jon Landau rok wcześniej uznał mało wtedy znanego Bruce’a Springsteena za
przyszłośc rock and rolla. W obu przypadkach miał rację. Wtedy jednak Nils
Lofgren i Bruce Springsteen nie mieli jeszcze wiele ze sobą wspólnego, oprócz
uznania przez będącego wtedy dziennikarzem The Rolling Stone, a później znanym
producentem i managerem Springsteena, Jona Landau’a.
W 1979 roku był
już nieco bardziej znany – miał na swoim koncie kolejny album z Neilem Youngiem
– „Tonight’s The Night” i kolejne własne albumy.
Kiedy pojawił
się na niemieckich scenach w 1991 roku – był już sławnym członkiem The E-Street
Band, który najpierw zastąpił w zespole Steve Van Zandta, a później, kiedy ten
do zespołu powrócił, pozostał w nim jako kolejny gitarzysta. Nigdy nie
zrezygnował z kariery solowej. W tym roku w maju przyjeżdża do Wielkiej Brytanii
na 15 koncertów, co niestety oznacza, że na trasę Bruce’a Springsteena w
Europie raczej nie możemy tego lata liczyć – chyba, że solowe występy, które
będą kopią tych na Broadwayu, ale zdobycie biletów będzie wtedy niezwykle
trudnym wyzwaniem.
Moim ulubionym
koncertowym zestawem jego najciekawszych kompozycji pozostaje od lat album „Live
Acoustic”, choć wersje elektryczne pokazują, że Nils już w połowie lat siedemdziesiątych
był wybitnym wirtuozem. Zestawienie występów z tak różnych okresów w jednym
pudełku jest ciekawą retrospektywą. Koncert z 1991 roku jest wyśmienity, te
wcześniejsze ogląda się z równie dużą przyjemnością. Zgromadzenie całej
dyskografii Nilsa Lofgrena nie jest łatwe, część płyt nie była dawno wznawiana.
Dlatego, jeśli zobaczycie jakąkolwiek z jego płyt audio, lub rejestracji video,
kupujcie natychmiast. To postać wybitna.
Nils Lofgren
Cry Tough: Live At Rockpalast
Format: 2DVD
Wytwórnia: Eagle Vision
Numer: 5034504980075