Klaus Paier i
Asja Valcic to duet niezwykły. Potrafią zaczarować słuchaczy. Ich album „Silk
Road” uznałem jakiś czas temu za niezwykły. W związku z tym fakt nagrania
kolejnej płyty przyjąłem z radością, ale też odrobiną obawy, czy uda się
zachować magię „Silk Road”. Udało się wyśmienicie, „Timeless Suite” jest równie
doskonały. Czy w jakikolwiek sposób jest doskonalszy, czego w zasadzie
powinniśmy oczekiwać od kreatywnych artystów mających na swoim koncie wiele
wspólnych występów i muzycznych doświadczeń? Nie jest, ale dla mnie nie oznacza
to wady.
Asja Valcic i
Klaus Paier mogą sięgać po dowolne melodie z repertuaru klasycznego, albo pisać
nowe kompozycje i nagrywać kolejne albumy. Ja biorę każdy w ciemno i wiem, że
nie zawiedzie moich oczekiwań. Wiem, że usłyszę kolejną porcję magicznie
splatających się dźwięków pochodzących z dwu nieczęsto współbrzmiących razem na
jazzowych scenach instrumentów – wiolonczeli i akordeonu.
Muzycy tworzą
unikalną mieszankę jazzowej spontaniczności, tanga, muzyki barokowej i tanecznej.
Wielu ortodoksyjnych fanów nigdy nie nazwie ich twórczości jazzem. Dla mnie nie
ma to jednak wielkiego znaczenia. Istotnie trudno znaleźć jedno proste
określenie na twórczość Asji Valcic i Klausa Paiera. Oboje traktują dość
innowacyjnie swoje instrumenty. Asja Valcic gra na wiolonczeli traktując
instrument w zasadzie jak kontrabas, a Klaus Paier potrafi w sobie tylko znany
sposób odnaleźć przestrzeń wokół nut akordeonu. To jednak nie wirtuozeria, czy
unikalność dźwięków stanowi o mistrzostwie tego duetu. To ich magiczne wręcz
porozumienie, splatające dźwięki ich instrumentów w muzyczną jedność.
Najnowszy album
duetu zawiera mniej lub bardziej bezpośrednie cytaty z wielu muzycznych światów
– płytę otwiera melodia oparta na kompozycji Igora Strawińskiego, w grze Asji
Valcic bez trudu odnajdziecie fascynację kompozytorskim dorobkiem Jana
Sebastiana Bacha. Album zamyka „Oblivion” Astora Piazzolli, a dla „Green Rondo”
wzorcem jest „Blue Rondo A La Turk” Dave Brubecka.
Tak z pozoru
odległe inspiracje udało się artystom połączyć w spójną brzmieniowo, tytułową
ponadczasową taneczną suitę. Być może dziś nikt nie będzie do tej muzyki
tańczył, świat znajduje się dziś w zupełnie innym miejscu. Trochę szkoda.
Asja Valcic
przygotowuje nowy projekt, tym razem w towarzystwie pianisty Joahima Kuhna i
tablisty Prabhu Eduarda, jest członkiem tria Iiro Rantali z Adamem Bałdychem.
Klaus Paier również rozwija równolegle kilka projektów. Mam nadzieję, że znajdą
czas na kolejne wspólne nagranie.
Klaus Paier & Asja Valcic
Timeless Suite
Format: CD
Wytwórnia: ACT!
Numer: ACT 9598-2
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz