Wobec
płyt Adama jestem bezsilny, o tym już pisałem nie raz. Kolejny album nagrany
wspólnie z zespołem Helge Liena potwierdza fakt już niezaprzeczalny – oto mamy
premierowy album najciekawszego jazzowego skrzypka na świecie, muzyka
kompletnego, wybitnego kompozytora i doskonałego lidera zespołu, w dodatku
odnajdującego się również w roli sidemana – jak choćby we współpracy z Iiro
Rantalą.
„Brothers” jest albumem lirycznym, wspomnieniowym, takim o
którym można powiedzieć, że najlepiej byłoby, gdyby nigdy nie powstał. Album,
wraz z promocyjnym wspomnieniowym teledyskiem dedykowany jest pamięci zmarłego
niedawno Grzegorza Bałdycha. Gdyby jednak nie powstał ten album, z pewnością
powstałby kolejny album muzyków, których współpraca układa się doskonale.
„Brothers”
to kolejny album, na którym mniej znaczy lepiej. Nie usłyszycie tu arcytrudnych
skrzypcowych pasaży, solówek wzbudzających zachwyt na koncertach. Jednak
brzmienia tej płyty trudno będzie się Wam pozbyć, będziecie do niego wracać
wiele razy. To magia wielkiej sztuki, trudna do opisania.
Dodanie
kolejnego instrumentu – saksofonu Tore Brunborga subtelnie poszerzyło
możliwości brzmieniowe zespołu. Autorski repertuar stworzony z myślą o takim
składzie, pozostawia wiele przestrzeni członkom zespołu, choć skrzypce lidera
są dominujące. Album uzupełnia nieśmiertelna ballada „Hallelujah” Leonarda
Cohena. Słyszałem kilka wykonań koncertowych Adama i najczęściej brzmiały one
ciekawiej, zawierając więcej pasji i odrobinę muzycznej agresji. To nie jest
jednak wada rejestracji studyjnej, ale zachęta do wybrania się na koncert
zespołu.
Można
pisać wiele o ciekawych kompozycjach, innowacyjnych harmoniach, perfekcji
wykonawczej, muzycznej przestrzeni, czy doskonałym porozumieniu muzyków, którzy
mają za sobą wiele wspólnie zagranych koncertów. To jednak wszystko okazuje się
mało ważne, choć potrzebne, na równi z talentem wszystkich członków zespołu
pomagając przygotować tak niezwykły album. „Brothers” to prawdziwe emocje, a te
zawsze wypadają najlepiej. Darem wielkich twórców jest posiadanie warsztatu
pozwalającego je utrwalić. Tak właśnie jest w przypadku Adama Bałdycha, Helge
Liena, Frode Berga, Pera Oddvara Johansena i Tore Brunborga.
Na
ten album fani Adama musieli poczekać dość długo, mam nadzieję, że kolejne
pomysły pojawiają się już i zostaną zrealizowane w nieco krótszym czasie…
Adam Bałdych & Helge Lien Trio feat.
Tore Brunborg
Brothers
Format: CD
Wytwórnia: ACT Music
Numer: ACT 9817-2
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz