03 stycznia 2011

Chet Baker - Let's Get Lost

Dzisiejszy album to luksusowe wydanie filmu przeznaczone na rynek hiszpański i portugalski. Wydawnictwo zawiera DVD z tytułowym pełnometrażowym filmem w reżyserii Bruce’a Webera, DVD z wartościowymi dodatkami (około 45 minut materiału) i CD z dwoma niepublikowanymi w wersji audio utworami z filmu. Całość zapakowana jest z grubą książkę formatu standardowej okładki do DVD zawierającą fotografie znane z filmu i sesji fotograficznej do ścieżki dźwiękowej do niego.

Niewątpliwą zaletą tego wydania są wspomniane dodatki. Wady w zasadzie są dwie. Pierwsza z nich, to sposób zmiksowania ścieżki audio – często dialogi są zbyt ciche na tle muzyki i przez to trudne do zrozumienia. Napisy dostępne są w tej edycji jedynie w wersji hiszpańskiej i portugalskiej. Tak więc pozostają zmagania z miksem w celu wyłowienia z niego dialogów, które są ważną częścią filmu, albo nauka portugalskiego lub hiszpańskiego.

Drugą wadą jest umieszczenmie płyt w twardych kartonowych szczelinach całkiem nieźle wydrukowanej książeczki – co w oczywisty sposób zwiększa ryzyko ich porysowania przy częstym użytkowaniu – tak więc pozostaje jak zwykle w przypadku wymyślnych boksów przepakowanie płyt do zwykłych pudełek.

Film zrealizowany jest w całości w technice czarno – białej, choć część zdjęć (tych kręconych w czasie powstawania filmu), powstało w kolorze – o czym można przekonać się oglądając DVD z dodatkami. Film otrzymał nagrodę krytyków na festiwalu w Cannes w 1989 roku, krótko po premierze, której niestety jego bohater nie doczekał, ginąc kilka miesięcy wcześniej zagadkową, z pozoru samobójczą śmiercią w Amsterdamie. Sam muzyk do ostatnich właściwie dni życia uczestniczył w powstawaniu filmu, który stał się rodzajem podsumowania jego życia, choć w zamyśle miał być zwyczajną biografią.

Dzisiejszy film, to jeden z najstaranniej wykonanych jazzowych dokumentów. Zawiera zarówno materiały archiwalne, sceny fabularyzowane z udziałem samego bohatera, jak i współcześnie rejestrowane wywiady. Wśród materiałów archiwalnych znajdziemy fragmenty koncertów, wywiadów, a także filmów fabularnych z udziałem Cheta Bakera. Materiały stworzone specjalnie do filmu to przede wszystkim obszerne wywiady z samym muzykiem, jego rodziną i kilkoma innymi osobami. Całość ilustrowana jest muzyką – zarówno nagraniami archiwalnymi, jak i nagranymi przez Bakera specjalnie do filmu i wydanymi w formie albumu audio o tym samym tytule.

Wśród postaci, które wypowiadają się w filmie odnajdziemy zarówno rodzinę muzyka, Dicka Bocka – założyciela Pacific Records, jak i słynnego fotografa jazzu – Williama Claxtona. Godnym podkreślenia jest fakt, że reżyser nie poszedł utartą ścieżką takich produkcji i nie usiłował zebrać jak najwięcej sław wypowiadających banalne teksty w rodzaju – znałem, grałem, podziwiałem, itd. Prezentowane w filmie postaci to osoby ważne dla kariery muzyka, ale co ważniejsze – mające rzeczywiście coś ciekawego do powiedzenia.

Całość trudno uznać za klasyczny film dokumentalny skupiający się na faktach i ciekawostkach, a często także skandalach. Taki film łatwo byłoby zrobić o zagmatwanym życiu Cheta Bakera. Bruce Weber poszedł inną drogą. Stworzył dwugodzinny dokument wciągający widza w nastrój i specyficzną melancholię świata muzyki Cheta Bakera. Sprzyja temu plastyka monochromatycznego obrazu, świetny, sprawiający wrażenie niedbałego montaż i nietypowe plany ujęć zrealizowanych do filmu. Nie znajdziemy tu też wartkiej akcji, ani żadnych pikantnych szczegółów z życia bohatera. To raczej jednostajna, ciągnąca się niemiłosiernie, a jednak niezwykle wciągająca ballada. Film pozwala widzowi zanurzyć się w nastrój powolnej muzyki bohatera już od pierwszych ujęć. W tej sposób powstał raczej film o muzyce, niż o muzyku. To spora sztuka, szczeólnie, jeśli bohaterem jest muzyk o burzliwym życiorysie…

Ścieżka dźwiękowa do filmu ukazała się w formie płyt audio zawierających te utwory, które Chet Baker nagrał specjalnie do tej produkcji. To zapewne ostatnie nagrania muzyka przed jego tragiczną śmiercią. To świetna płyta, jednak o niej opowiem innym razem…

Ten film nie wygra w wyścigu, gdzie punkty przyznaje się za długość listy osobowości, z którymi udało się porozmawiać. W zamian otrzymujemy niezwykłą muzykę i obrazy, których nie da się porównać do żadnego innego filmu dokumentalnego. Wspólna praca reżysera i muzyka doprowadziły do syntezy dźwięku i obrazu, tworząc wspólne dzieło. Trudo zdecydować, czy obraz powstał jako ilustracja muzyki, czy byłoodwrotnie.

Dodatki video – druga płyta DVD, to przede wszystkim przygotowany specjalnie do tego wydania przez Bruce’a Webera 25 minutowy dokument zmontowany w 20 lat po premierze filmu i zawierający zarówno materiały z planu, które nie weszły do filmu, jak i współczesny komentarz reżysera. To ciekawy, również czarno-biały dokument utrzymany w klimacie filmu. Poza tym na dodatkowej płycie znajdziemy kilka barwnych ujęć, które do filmu weszły w wersji mono, 2 teledyski z muzyką i ujęciami z filmu nieprzerywane dialogami, a także oryginalny kinowy trailer filmu.

Idei dodatku nazwanego The Teddy Boys Of The Edwardian Drape Society nie rozumiem. Nie ma on nic wspólnego (poza osobą reżysera) z Let’s Get Lost.

Dodatkowo zestaw zawiera płytę audio z 2 utworami z filmu, które nie były dotąd umieszczone na żadnym znanym mi wydaniu ścieżki dźwiękowej.

Prezentowane dziś wydawnictwo jest najlepszym wydaniem wyśmienitego filmu o wyśmienitym muzyku jazzowym. To pozycja absolutnie obowiązkowa zarówno dla fanów Cheta Bakera, jak osób szukających ciekawych i plastycznie wyszukanych realizacji filmowych. Ta edycja nie jest kompletna, każdy, komu spodoba się film powinien ją uzupełnić o dobre wydanie ścieżki dźwiękowej.

Chet Baker / Bruce Weber
Let’s Get Lost
Format: 2DVD+CD
Wytwórnia: Avalon / FNAC
Numer: 8437008827520

Brak komentarzy: