23 września 2015

New Simple Songs Vol. 4

Tematem audycji była kompozycja Guya Wooda i Roberta Mellina – „My One And Only Love”. To utwór, który jest równie często wykonywany jako instrumentalny, jak i z tekstem, który jednak do jakiś wyjątkowych dzieł literackich nie należy. Piosenka powstała w zasadzie jako łatwa i przyjemna rozrywkowa propozycja dla wokalistów niekoniecznie jazzowych. Pierwszą wersję tekstu napisał Jack Lawrence, jednak nie spotkałem w zasadzie żadnego znaczącego jego wykonania. Po kilku latach istnienia w zasadzie jedynie w katalogu rejestrującym prawa autorskie i dopisaniu dzisiaj znanego tekstu przez Roberta Mellina, piosenkę nagrał w 1952 roku Frank Sinatra, jednak nie zrobiła ona wielkiej kariery na listach przebojów. Jest śpiewana do dziś przez wszystkich w zasadzie wielkich wokalistów jazzowych. Wykonania Franka Sinatry nie udało mi się odnaleźć. Dla mnie jednak najważniejszym wykonaniem jest polskie nagranie z płyty „Tina Kamila” Tomasza Szukalskiego, jednego z najbardziej niedocenianych w świecie wielkich muzyków. Oprócz lidera grają Wojciech Karolak na fortepianie, Dariusz Oleszkiewicz na basie i Czesław Mały Bartkowski na bębnach.

* Tomasz Szukalski – My One And Only Love – Tina Kamila

Tekst po raz pierwszy zaśpiewał w audycji Paul McCartney, którego romans z wielkimi jazzowymi piosenkami przeszedł zupełnie niesłusznie nieco niezauważony, przez część krytyków nawet nieco wyśmiewany, jako kaprys bogatego muzyka bez pomysłów na świeży materiał. Niemal od początku tej płyty broniłem, choć zabrało mi trochę czasu, aby się do niej przekonać. Album ukazał się w 2012 roku, a „My One And Only Love” jest bonusem dodanym w rozszerzonym wydaniu. Na fortepianie gra Diana Krall.

* Paul McCartney – My One And Only Love – Kisses On The Bottom

Kolejne wykonanie to nagranie koncertowe, nieco dłuższe, improwizowane i bardziej spontaniczne, choć oczywiście „My One And Only Love” to wyborna ballada i taką pozostanie nawet w wykonaniu saksofonisty Joshua Redmana. On wróci jeszcze w audycji w zupełnie zaskakującym składzie. Teraz jego własny zespół – Peter Martin na fortepianie, Christopher Thomas na kontrabasie i Brian Blade na bębnach. Nagranie pochodzi z 1995 roku z podwójnego albumu „Spirit Of TheMoment: Live At The Village Vanguard”

* Joshua Redman – My One And Only Love – Spirit Of TheMoment: Live At The Village Vanguard

Jedna z najczęściej cytowanych wersji, wymienianych jako te najważniejsze, to nagranie Johna Coltrane’a i wokalisty Johnny Hartmana. Album „John Coltrane And Johnny Hartman” dla wielu fanów Coltrane’a jest zupełnie niepotrzebnym kaprysem wielkiego mistrza, jednak w zasadzie zawsze, kiedy nieco zwalniał, John Coltrane był mistrzem jazzowej ballady. W zespole jego towarzysze – McCoy Tyner – fortepian, Jimmy Garrison – bas i Elvin Jones – bębny.

* John Coltrane And Johnny Hartman – My One And Only Love – John Coltrane And Johnny Hartman

Kolejne nagranie stanowi dowód na to, że doskonała melodia brzmi świetnie na każdym instrumencie – tym razem to będą skrzypce. Znakomity album Didiera Lockwooda poświęcony pamięci Stephane Grappellie’ego zawiera „My One And Only Love”. Pewnie cytując mistrza wspominającego swojego mentora powinniśmy posłuchać samego Stephane Grappellie’ego, ale jego wersji nie przygotowałem dziś do emisji, więc trzeba będzie tą zaległość nadrobić przy następnej okazji. Na razie – Didier Lockwood (skrzypce), Bireli Lagrene (gitara) i Niels-Henning Orsted Pedersen (kontrabas). Album „Tribute To Stephane Grappelli” to płyta absolutnie fenomenalna, co dotyczy również „My One And Only Love”.

* Didier Lockwood – My One And Only Love – Tribute To Stephane Grappelli

Kolejna propozycja to wykonanie z wiolonczelą w roli głównej oraz obiecany powrót Joshua Redmana w roli muzyka towarzyszącego liderowi – czyli wirtuozowi wiolonczeli – Yo-Yo Ma. Nagranie pochodzi z pełnego niezwykłych perełek i kipiącego pozytywną energią albumu „Songs Of Joy & Peace”. Jeśli tylko uda Wam się gdzieś jeszcze namierzyć edycję „Deluxe Edition” z dodatkową płytą DVD – naprawdę warto, bowiem ponad godzinny film doskonale pokazuje skąd wzięła się owa pozytywna energia w głośnikach – artyści doskonale bawili się nagrywając ten materiał. Z reguły takie filmy robione są na siłę, tym razem jednak to doskonała rozrywka, choć oczywiście sama muzyka jest wyśmienita.

* Yo-Yo Ma & Joshua Redman – My One And Only Love – Songs Of Joy & Peace

A teraz muzyczna ciekawostka – to będzie solowe wykonanie „My One And Only Love” na fortepian. I to nie byle jakie – oczywiście taką melodię grali wszyscy wielcy pianiści – Bill Evans, Oscar Peterson, Art. Tatum i inni. Ja jednak przygotowałem coś wyjątkowego – zagra Joe Zawinul. To fragment zapomnianego dziś zupełnie niesłusznie albumu „Money In The Pocket” nagranego przez Joe Zawinula w 1966 roku w towarzystwie między innymi Clifforda Jordana, Blue Mitchella, Joe Hendersona i Peppera Adamsa. Jednak „My One And Only Love” Joe Zawinul postanowił jako jedyny utwór na płycie zagrać solo. Ciekawie byłoby się dowiedzieć, ile wspólnego ma tytuł płyty z rzeczywistym celem jej nagrania…. Ale to inna historia. Joe Zawinul ze swojej roli wywiązuje się znakomicie.

* Joe Zawinul – My One And Only Love – Money In The Pocket

Prezentacja standard nie może odbyć się bez co najmniej jednego wykonania gitarowego. Tym razem w wystawnej i nieco jednak przesłodzonej aranżacji Dona Sebesky’ego zagra Wes Montgomery. Nagranie pochodzi z albumu „Bumpin’”

* Wes Montgomery – My One And Only Love – Bumpin’

Na koniec trąbka i śpiew – to może być albo Louis Armstrong, albo Chet Baker. Oba nagrania są fantastyczne, ja jednak wybieram późnego Cheta Bakera ze ścieżki dźwiękowej do filmu „Let’s Get Lost”.

* Chet Baker – My One And Only Love – Let’s Get Lost

Nie zmieściło się, a zmieścić się powinno:

* The Oscar Peterson Trio – My One And Only Love – We Get Requests

* Louis Armstrong And His Friends – My One And Only Love – Louis Armstrong And His Friends

Brak komentarzy: