Dawno nie słyszałem tak kolorowej,
pełnej niezwykłych brzmień, inteligentnie napisanej i pięknie zagranej
muzyki. Nie skupiajcie się na wielkich
nazwiskach. Te są co prawda gwarancją jakości przynajmniej dobrej. Żeby kupić
taką płytę, jak „Underwater” trzeba albo zespół usłyszeć na koncercie, albo
trochę zaryzykować. Nie sposób przecież w sklepie nawet pobieżnie słuchać
wszystkich płyt. Tak to już jest, że na nasze muzyczne upodobania wpływ ma nie
tylko to, co rzeczywiście lubimy, co wybralibyśmy świadomie. Nasze gusta
kształtują również ci, którzy mają sporo sił i środków, żeby zajrzeć do naszych
kieszeni w poszukiwaniu naszych własnych pieniędzy. A ci, w przypadku muzyki
mam tu na myśli promotorów koncertów i wydawców płyt, co zresztą z biznesowego
punktu widzenia dość zrozumiałe, stawiają na pewniaków. Czyli na nazwiska z
dorobkiem.
Daleki jestem od stwierdzenia, że
jedni nagrywają dobrą muzykę, a inni mają nazwiska, bo i tym największych
zdarza się zrobić coś wyjątkowo odkrywczego, a nie tylko odcinać kupony od
dawnej sławy. Jednak wśród muzyków znanych jedynie garstce fanów i przyjaciół
też są wyjątkowe talenty. Tylko nieliczni z nich będą kiedyś tymi największymi.
Inni na zawsze pozostaną jedynie nieodkrytymi.
Niekonwencjonalne rytmy, brzmiące
z pewnością na rynku amerykańskm nieco obco, ale zarazem intrygująco i
egzotycznie skale i akordy rodem z bałkańskich tańców ludowych, inspiracje
muzyką klezmerską i dalekowschodnią. Nieswykłe w swojej prostocie brzmienie
gitary. Snujący się czasami w brzmieniowym tle flet, lub nieco bardziej
agresywny saksofon Dougha Rosenberga.
Ta mieszanka stylów ma jednak
sens. To nie jest jednk kotlet mielony – potrawa przyrządzona ze wszystkiego co
było pod ręką w nieco przypadkowy sposób. To raczej wykwintn danie, które trzeba
smakować powoli, nawet wielokrotnie, za każdym razem odkrywając jakieś nowe
smaki…
Nieco zgaduję, ale biorąc pod
uwagę muzyczne korzenie, największy wpływ na kształt muzyki zespołu ma
gitarzysta – Goran Ivanovic. To on założył grupę bardzo dawno temu, a zespół
działa w miarę stałym składzie już od 8 lat.
Do nas nie przyjadą pewnie nigdy,
chyba, że znajdzie się jakiś folkowy projekt,…. Dziś jednak droga do płyt jest
bardzo krótka – można kupić dowolny wydany nawet w najdalszym końcu świata
album. A „Underwater” z pewnością wart jest uwagi.
Eastern
Blok
Underwater
Format:
CD
Wytwórnia:
Eastern Blok
Numer: 789577673120
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz