22 marca 2013

Kuba Stankiewicz – Stankiewicz Plays Kilar


Tej płyty nie kupicie jeszcze w sklepach. W takiej postaci nie kupicie jej pewnie nigdy. To zjawisko dość unikalne na polskiej scenie jazzowej. Wytwórnia V Records postanowiła wykonać swoisty beta test płyty, która ciągle jeszcze powstaje. Powstało zatem wydawnictwo demo – zawierające roboczą postać 6 utworów z przygotowywanego właśnie albumu zawierającego nagrane przez Kubę Stankiewicza kompozycje Wojciecha Kilara.

Jeśli ideą było zainteresowanie muzycznych dziennikarzy i spowodowanie, żebyśmy czekali na kompletny album, to przynajmniej w moim przypadku się udało. Płyta zapowiada się wyśmienicie. Jest nie tylko starannie nagrana, co słychać i na co wydawca zwraca uwagę w materiałach prasowych udostępnianych razem z płytą demo. „Stankiewicz Plays Kilar” to będzie album solowy Kuby Stankiewicza. To będzie album wyśmienity, jestem tego pewien już teraz.

Kuba Stankiewicz traktuje muzykę Wojciecha Kilara z należytą kompozytorowi atencją, ale jednocześnie ma na jej temat swoje zdanie. To szczególnie ważne w przypadku tych najbardziej znanych tematów – jak choćby muzyka z filmu „Rodzina Połanieckich”. W tej muzyce jest, a może należałoby napisać – będzie, bo to przecież wersje robocze, niezwykła przestrzeń, lekkość, a jednocześnie pewność siebie i swojego warsztatu. Świetny instrument i dobre studio pozwalają zarejestrować każdy niuans interpretacyjny tej niezwykle intymnej, osobistej i pełnej emocji, a jednocześnie porażająco prostej muzyki. To nie jest pierwsza próba jazzowego zmierzenia się z kompozycjami Wojciecha Kilara, ale jak na razie najciekawsza.

Więcej napiszę z pewnością o finalnej wersji płyty, której nie mogę się już doczekać.

Kuba Stankiewicz
Stankiewicz Plays Kilar
Format: CD
Wytwórnia: V Records
Numer: brak

Brak komentarzy: