Już
miałem napisać, że powstała kolejna poprawna, a może nawet i trochę lepsza
płyta z jazzowymi standardami, na której Wojciech Myrczek usiłuje, zresztą
całkiem zgrabnie być kolejnym Tony Bennettem. Miałem nawet napisać, że kiedy
usiłuje uwolnić się nieco z tej roli i uciec od zadania z definicji
niewykonywalnego, staje się z kolei kopią Ala Jareau. To też nie byłoby jakieś
specjalnie naganne, bo nie ma nic złego w naśladowaniu wielkich mistrzów, może
oprócz tego, że zawsze będzie to kopia. Całość ratował paroma czujnymi
wejściami Paweł Tomaszewski, którego zapamiętałem z niedawnej całkiem i wielce
udanej współpracy z Adamem Bałdychem.
Tak
właśnie jest mniej więcej do połowy albumu, a później robi się o wiele ciekawiej.
Nie znam chronologii nagrywania piosenek umieszczonych na płycie, ale od
zaśpiewanego acapella wstępu do „Unforgettable” album zmienia oblicze. To coś,
jakby muzycy poczuli, że mają już trochę materiału i teraz wolno już im
porzucić wszelkie ograniczenia i zagrać to, co rzeczywiście chcieliby usłyszeć
na własnej płycie. Właśnie od „Unforgettable” muzyka nabiera niełatwej do
opisania lekkości, luzu i polotu właściwego najlepszym produkcjom fortepianowo
– wokalnych duetów.
Album
Wojciecha Myrczka i Pawła Tomaszewskiego należy bowiem do nieczęsto spotykanego
gatunku. To nie jest płyta wokalisty i akompaniującego mu pianisty. To album
dwu równoprawnych artystycznych osobowości. To produkcja przypominająca
najlepsze nagrania Bobby McFerrina i Chicka Corea, czy sięgając dalej w
przeszłość – Tony Bennetta i Billa Evansa.
Muzycy
podjęli się trudnego zadania własnej, autorskiej interpretacji znanych i
popularnych jazzowych piosenek, wykonywanych setki razy przez wszystkich
największych artystów na całym świecie. Udało im się stworzyć autorskie wersje
takich utworów, jak wspomniane już „Unforgettable”, „My One And Only Love”, czy
„My Romance”. Sięgają też po „All Blues” z tekstem Oscara Browna Jr.’a i „Freedom
Jazz Dance’ Eddie Harrisa.
„Love
Revisited” to spore zaskoczenie w katalogu znanej raczej z bardziej
awangardowego repertuaru wytwórni For Tune Productions. Ta płyta to wyśmienity album
na światowym poziomie, zawierający międzynarodowy, znany na całym świecie
repertuar. To również powinien być, przynajmniej w teorii wielki sukces
koncertowy, duet potrzebujący jedynie fortepianu, wykonujący znany wszędzie
repertuar to marzenie każdego organizatora koncertów. Znając energię wytwórni
For Tune Productions wierzę, że to nie będzie ostatnie nagranie tego
wyśmienitego duetu.
Myrczek & Tomaszewski
Love Revisited
Format: CD
Wytwórnia: For Tune
Numer: For Tune 0038
1 komentarz:
dd
Prześlij komentarz