Cykl koncertów
Jazz At The Philharmonic wymyślił Norman Granz w 1944 roku. Jego uczestnikami
była większość jazzowych sław tamtych czasów. Szczyt popularności tego jedynego
w swoim rodzaju wędrownego festiwalu przypadł na drugą połowę lat
czterdziestych. Wtedy Norman Granz nagrywał wiele koncertów, a nagrania
wydawano niemal natychmiast na płytach wytwórni należących do Mosesa Ascha.
Wtedy Norman Granz nie prowadził jeszcze działalności wydawniczej. Dopiero w
1948 roku Norman Granz rozpoczął jako producent współpracę z Mercury. Pod
skrzydłami tej wytwórni ukazywało się na bieżąco sporo nagrań z koncertów Jazz
At The Philharmonic, choć Norman Granz miał już wtedy swoją własną markę –
Clef. Kiedy w 1953 roku założył swoją Norgran – nagrania ukazywały się już
tylko pod kontrolą jego własnych wytwórni.
Dziś te
najważniejsze nagrania z lat 1944-1949 dostępne są w doskonale udokumentowanym
i opisanym zestawie: „The Complete Jazz At The
Philharmonic On Verve 1944-1949” wydanym przez Verve. O tym wydawnictwie pisałem już kiedyś tutaj:
W
latach pięćdziesiątych w ramach kolejnych cykli koncertowych Jazz At The
Philharmonic, zarówno w USA, jak i w Europie działo się wiele niezwykle
interesujących i często unikalnych muzycznie rzeczy. Przykładem rejestracji takiego
wydarzenia jest album Gene’a Krupy i Buddy Richa – „The Drum Battle At JATP”
zawierający materiał nagrany w 1952 roku i wydany pierwotnie jako 15 część
wydawnictwa „Norman Granz: Jazz At The Philharmonic” wytwórni Clef.
Pierwsze
spotkanie na żywo dwu wielkich postaci jazzowej perkusji nie było wcale
spotkaniem międzypokoleniowym. Obu muzyków dzieliła niewielka różnica wieku. 8
lat to z pewnością nie całe pokolenie, choć Buddy Rich często nagrywał z
Charlie Parkerem i Theloniousem Monkiem, podczas gdy Gene Krupa w czasach
świetności be-bopu pozostał raczej perkusistą big-bandowym, grywając
jednocześnie w zespołach rejestrujących muzykę filmową na potrzeby Hollywood.
Tytułowa
wojna bębnów trwa jedynie nieco ponad 3 minuty, ale obaj muzycy często występowali
razem na scenie w cyklu Jazz At The Philharmonic. Spotkali się również w studio
– nagrali razem dwa albumy – „Krupa And Rich” w 1955 roku i „Burnin’ Beat” w
1962, oba zostały wyprodukowane przez Normana Granza. Ten drugi powiela pomysł
zrealizowany na scenie Jazz At The Philharmonic – w składzie zespołu nie ma
kontrabasisty.
Ten
krótki, zarejestrowany w Carnegie Hall album pokazuje całe bogactwo
nagraniowego dorobku cyklu Jazz At The Philharmonic. Często nietypowe składy,
spotkania na scenie muzyków, którzy nie grali ze sobą na stałe, dużo chaosu i
improwizacji. Bywało, że ze składu, który miał wystąpić, ktoś nie pojawiał się,
bo miał tego dnia inne zajęcie, albo nie dojechał. Często pomysły na kolejne
atrakcje powstawały na próbach. W tym czasie jazz był muzyką dla wszystkich,
musiał nie tylko dostarczać artystycznych przeżyć garstce wybrańców
doceniających wyszukane pomysły muzyczne, ale zwyczajnie bawić ludzi w każdym
wieku. Duet Gene’a Krupy i Buddy Richa wywiązywał się z tego zadania doskonale.
W sieci znajdziecie bez trudu rejestracje filmowe ich wspólnych występów. Jak
wielu ówczesnych muzyków, obaj zaczynali w przedstawieniach teatralnych i
wodewilowych oraz wielkich big-bandach.
Ostatni utwór
na płycie – „Perdido” był prawdopodobnie jednym z finałowych występów tego
wieczoru. Na scenie pojawiło się wielu wykonawców i popularny, znany wtedy
wszystkim temat. Każdy miał trochę miejsca dla siebie, a przy okazji oczywistej
wielkości takich postaci jak Oscar Peterson, Lester Young czy Ella Fitzgerald,
przypomniał o sobie mocno niedoceniany Flip Philips.
W zasadzie
każde wydawnictwo zawierające materiał z koncertów Jazz At The Philharmonic
zawiera wyśmienite momenty i warte jest przypomnienia w naszym Kanonie Jazzu.
To przypomnienie doskonałej muzyki, wielkich nazwisk, ale również czasów, kiedy
jazz był bardzo ważny, a jego gwiazdy idolami dla wszystkich, niezależnie od
wieku, pochodzenia, czy muzycznej dojrzałości.
Gene Krupa / Buddy Rich
The Drum Battle At JATP
Format: CD
Wytwórnia: Verve
Numer: 731455981025
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz