Obecność
Charlie Wattsa w tym miejscu może Was nieco zdziwić, on sam jednak nigdy nie
ukrywał fascynacji big bandami i jazzowym graniem, mając na swoim koncie
całkiem pokaźną, liczącą kilkanaście pozycji jazzową dyskografię. Większość
muzycznej kariery Charlie Watts związał z The Rolling Stones, jednak grał
również w Blues Incorporated Alexisa Kornera, w składzie którego poznał Jacka
Bruce’a, a jego samego zastąpił Ginger Baker, kiedy on sam dołączył do The
Rolling Stones. Przez wiele lat, już będąc członkiem sławnego The Rolling
Stones prowadził jazzowy kwintet i nieco większy skład 9 osobowy, a także
wielokrotnie wyruszał w trasę z dużym big bandem, w którego składzie grywali
Evan Parker, Jack Bruce czy Courtney Pine. Ma na swoim koncie projekty
wspominające dorobek Charlie Parkera z udziałem między innymi Reda Rodneya,
klasyczne amerykańskie standardy i styl boggie woogie, a także własne
kompozycje odwołujące się do muzycznego dorobku Elvina Jonesa, Roya Haynesa i
Maxa Roacha. To za jego poradą, na miejsce Billa Wymana do The Rolling Stones
trafił Darryl Jones, basista o sporych jazzowych doświadczeniach, między innymi
z zespołu Milesa Davisa. Zapewne również za sprawą Charlie Wattsa w studyjnych
nagraniach The Rolling Stones można było usłyszeć Sonny Rollinsa i Wayne
Shortera.
Nagrania z
orkiestrą duńskiego radia powstały w 2010 roku i najprawdopodobniej jedynie
napięty kalendarz przeróżnych prac nagraniowych i koncertów spowodował, że na
wydanie przez Impulse! Płyta musiała czekać aż 7 lat. Tak jak większość innych
projektów Charlie Wattsa – ten też trudno namierzyć. Można zrozumieć, że strona
internetowa The Rolling Stones nie promuje ubocznych produktów członków
zespołu, ale Impulse! jest przecież częścią grupy Universal. Na światowych
stronach Universalu nie ma śladu najmniejszego newsa o niedawnej premierze
albumu, można go odnaleźć dopiero na stronach francuskiego oddziału medialnego
koncernu, widocznie z punktu widzenia globalnej firmy perkusista The Rolling
Stones jest artystą lokalnym, który nie zasługuje na światową promocję…
To wszystko
przestaje mieć znaczenie, kiedy włożycie płytę do swojego odtwarzacza. Jej
zawartość to zapis koncertu, który poprzedzony został jedynie kilkoma dniami
wspólnych prób – to zapewne kolejny efekt wypełnionego przeróżnymi zajęciami
kalendarza lidera. Repertuar to stanowiąca pretekst do nagrania premierowa
prezentacja dwuczęściowej suity autorstwa Charlie Wattsa i Jima Keltnera
poświęconej Elvinowi Jonesowi, uzupełnionej o trzy kompozycje z repertuaru The
Rolling Stones, standard „I Should Care” Axela Stordahla, Paula Westona i Sammy
Cahna oraz staranne odtworzenie „Molasses” Joe Newmana, wzorowanej na wiekowej
aranżacji Woody Hermana uwzględniającej dwójkę perkusistów i dwa kontrabasy.
„Satisfaction”,
„Paint It Black” i „You Can't Always Get What You Want” z repertuaru The
Rolling Stones są w wykonaniu duńskiej orkiestry mocno zmienione, stanowiąc
zaledwie pretekst do eksplorowania brzmienia orkiestry, a sam mistrz ceremonii
pozostaje jak zwykle w skromnym tle, gdzieś w środku orkiestry, oddając pole
innym, swojemu wieloletniemu partnerowi w różnych projektach – basiście Davidovi
Greenowi, saksofonistom orkiestry i autorowi większości aranżacji – liderowi
orkiestry Gerardowi Presencerowi.
Charlie Watts
jest perkusistą genialnym, niedoścignionym wzorem muzyka, który jest idealnym
filarem każdego możliwego składu, niezależnie od muzycznego stylu. Nigdy nie
chce być gwiazdą, jeśli pozwala brzmieniu instrumentów perkusyjnych zdominować
muzyczną przestrzeń, poszukuje partnera – to podstawa konstrukcji suity
stanowiącej oś albumu – tu jego partnerem jest Soren Frost – perkusista
orkiestry, który za bębnami siada dopiero w granym zapewne na bis „Molasses”,
utworze zaaranżowanym na dwie perkusje przez Woody Hermana.
Nagrania
Charlie Wattsa z orkiestrą duńskiego radia to fantastyczna lekcja muzyki,
skupionej na szczegółach, starannie przygotowanej i wymyślonej, nowoczesnej, a
jednocześnie wspominającej piękne czasy zespołowej gry wielkich jazzowych
orkiestr, czasów kiedy liczył się zespół i aranżacje, a nie gwiazdorskie popisy
liderów. Wyśmienita suita kompozycji Wattsa i Keltnera, doskonały pomysł na
klasyki The Rolling Stones, fantastyczne brzmienie orkiestry – szkoda tylko, że
to jedynie 7 utworów, myślę, że koncert był dłuższy, być może za kilka lat
pojawi się kolejna część tego wydawnictwa.
Charlie Watts And The Danish Radio Big Band
Charlie Watts Meets The Danish Radio Big Band
Format: CD
Wytwórnia: Impulse! / Universal France
Numer: 602557441932
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz