To
bardzo ryzykowna koncepcja. Wiele kompozycji Joe Zawinula jest nieodłącznie
związanych w głowach słuchaczy z określonymi brzmieniami i jeszcze dodatkowo
potrzebuje solidnego fundamentu rytmicznego. Czy można to zapewnić korzystając
jedynie z klasycznego smyczkowego kwartetu – dwu skrzypiec, altówki i
wiolonczeli? Wydaje się to być absolutnie niemożliwe, a jednak wyszło
wyśmienicie. Może w części dlatego, że zespół ma swoją bazę w Wiedniu?
Radio.string.quartet.vienna
to zespół istniejący od kilku lat. To nie jest ich pierwsza próba zmierzenia
się w takim niezwykłym składzie z muzyką fusion. Od podobnego projektu zaczęła
się w zasadzie kariera zespołu, kiedy w 2006 roku zagrali repertuar Mahavishnu
Orchestra. Było nieco łatwiej,bo w składzie tego zespołu były skrzypce (John
Goodman).
Tym
razem na płycie znalazły się zebrane z licznych koncertów zespołu nagrania
kompozycji Joe Zawinula, w szczególności takich, które często grywał z Weather
Report. Na płycie znajdziemy też
kompozycje Wayne Shortera – „Freezing Fire” z albumu „Tale Spinnin’” Weather
Report.
Album
po krótkim wstępie otwiera największy chyba hit Weather Report, zagrany równie
brawurowo, co oryginał z albumu „Heavy Weather” - „Birdland”. Dla tych, którzy
zechcą poszukać i przypomnieć sobie oryginały, małe ułatwienie:
Birdland – Heavy Weather – Weather Report
Freezing Fire – Tale Spinnin’ – Weather
Report
Peace – Di-a-lects – Joe Zawinul
Black Market – Black Market – Weather
Report
Dream Clock – Night Passage – Weather
Report
In A Silent Way – In A Silent Way – Miles
Davis
Cannonball
– Black Market – Weather Report (oryginalny tytuł na okładce „Cannon Ball”,
choć chyba nik nie ma wątpliwości, na czyją cześć powstała kompozycja
Volcano For Hire – Weather Report (1982)
Repertuar
uzupełnia kompozycja „Wireless Wings” wiolonczelistki zespołu – Asji Valcic. Tu
słychać, że utwór został napisany na kwartet smyczkowy, w odróżnieniu od
melodii Joe Zawinula.
Muzyka
w wykonaniu radio.string.quartet.vienna jest niezwykle intrygująca, posiada
pewną nieodłączną cechę najlepszych nagrań – wciąga w swój świat już od pierwszych
dźwięków, powoduje utratę poczucia czasu, uzależnia, zostaje w muzycznej
pamięci na długo po wybrzmieniu ostatnich dźwięków albumu. Formuła kwartetu
smyczkowego dla fanów jazzu może wydawać się zbyt monotonna, pozbawiona środków
wyrazu koniecznych do utrzymania u słuchaczy napięcia i skupienia przez dłuższy
czas. Z pewnością tak nie jest w tym przypadku. Najbardziej przebojowy w całym
zestawieniu „Birdland” pojawia się już na początku albumu, ale dalej wcale nie
jest mniej ciekawie. Intrygujące jest nowe spojrzenie na „In A Silent Way”.
Ja
nie zaliczam się do największych fanów Weather Report. Siła i uniwersalność
kompozycji Joe Zawinula jest jednak niezwykła. Sprawdzają się w każdym, nawet
tak nieoczekiwanym składzie. Nie uciekajcie od smyczkowego kwartetu, jeśli nie
słuchacie codziennie Mozarta. Jazz można grać na różne sposoby. Nie mam tu na
myśli eksperymentowania na siłę, nic z tych rzeczy. Najnowszy – pierwszy chyba
o którym piszę pochodzący z 2013 roku album radio.string.quartet.vienna to nie
muzyczna ciekawostka, a wyśmienity jazzowy produkt. Mało w nim dźwiękowych
eksperymentów, prób poszerzania środków wyrazu poprzez jakieś nietypowe traktowanie
klasycznych instrumentów. Dla mnie to dobrze, skrzypce powinny być skrzypcami,
szczególnie jeśli występują w klasycznym zestawieniu kwartetu z altówką i
wiolonczelą. Co innego skrzypce solo, ale to zupełnie inny temat. Wiele
inwencji włożyli członkowie zespołu w zaaranżowanie w zupełnie nowatorski
sposób znanych tematów. Warto było. Powstał świetny album.
Zespół
grał w zeszłym roku w Warszawie, przegapiłem ten koncert, czego bardzo żałuję. Choć
z pewnością Rynek Starego Miasta nie sprzyja kameralnej prezentacji kwartetu
smyczkowego.
radio.string.quartet.vienna
Posting Joe: Celebrating Weather Report Live
Format: CD
Wytwórnia: ACT!
Numer: ACT 9553-2
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz