Tina
Brooks jest jednym z najbardziej niedocenianych muzyków lat sześćdziesiątych.
Pojawiał się w składach wielkich sław nagrywających swoje płyty w złotym
okresie hard-bopu, jednak nie potrafił przebić się do pierwszej ligi ze swoimi
własnymi nagraniami. Jego fani musieli czekać ponad 20 lat na pierwsze wydania
jego zarejestrowanych w latach sześćdziesiątych sesji nagraniowych. Do dziś
nikt nie potrafi wyjaśnić, dlaczego tak doskonały materiał, jak choćby „Back To
The Tracks” musiał czekać dwie dekady na swoją wydawniczą premierę.
Tina
Brooks urodził się w 1932 roku w muzycznej rodzinie. Jego ojciec był docenianym
w lokalnym środowisku Północnej Karoliny pianistą, a brat – David Bubba Brooks
również został profesjonalnym muzykiem. Rodzina Brooksów przeprowadziła się do
Nowego Jorku w 1944 roku, Tina miał już za sobą wtedy sporą dawkę muzycznej
edukacji. Jako 12 latek znalazł się w samym środku muzycznej rewolucji be-bopu.
Nie został jednak świadkiem narodzin nowego stylu. Jako dziecko był mniejszy od
rówieśników i ulice Nowego Jorku okazały się zbyt niebezpieczne. Rodzice
odesłali go do szkoły do rodzinnego Fayetteville. Ponownie znalazł się w Nowym
Jorku dopiero w 1950 roku, zajmując miejsce swojego starszego brata w dość
znanym zespole R&B Sonny Thompsona. Po kilkunastu miesiącach i debiucie
nagraniowym w tym składzie trafił do orkiestry Lionela Hamptona. W świat
postępowego be-bopu wprowadził go równie jak on za życia niedoceniany trębacz
Little Benny Harris. W tym czasie poznał również inną niezwykłą postać, która
miała wielki wpływ na jego muzykę – pianistę Elmo Hope’a, z którym założył
pierwszy strictre jazzowy zespół, w składzie którego pojawiał się również Jimmy
Lions.
Little
Benny Harris – dobry duch kariery Tiny Brooksa zainteresował jego występami
Alfreda Lionsa z Blue Note, wytwórni, w której Tina Brooks nagra większość
swoich autorskich projektów (przynajmniej tych, które do dziś zostały wydane).
Będąc pod wrażeniem talentu saksofonisty, Alfred Lion doprowadził do pierwszych
ważnych nagrań w karierzy Tiny Brooksa, rejestrując cztery albumy Jimmy Smitha
z jego udziałem – „Houseparty”, „The Sermon”, „Confirmation” i „Cool Blues”, a
także „Blue Lights” i „On View At The Five Spot Cafe” Kenny Burrella. W 1958
roku, z udziałem wielkiej już wtedy gwiazdy, trębacza Lee Morgana, Tina Brooks
nagrał dla Blue Note swój pierwszy album w roli lidera – „Minor Move”.
Wkrótce
zarejestrował 3 kolejne albumy, w tym „Back To The Tracks”, nagrywając również
z Freddie Hubbardem jego „Open Sesame” i z Jackie McLeanem – „Jackie’s Bag”. Dobrze
zapowiadająca się kariera wspierana przez Alfreda Lionsa załamała się w 1962
roku, kiedy uzależnienie od narkotyków sprawiło, że Tina Brooks nie był już w
stanie nagrywać, pojawiał się jedynie od czasu do czasu w którymś z
nowojorskich klubów, dołączając na scenie do swoich muzyków, którzy lepiej
radzili sobie z codziennością. Wkrótce trafił na przymusowy odwyk, spędził
również trochę czasu w więzieniu, zmarł niemal zapomniany w 1974 roku.
Jego
pierwsza sesja – „Minor Move” z 1958 roku nie została wydana za jego życia. Ten
materiał to typowy debiut muzyka, który jest przekonany, że być może ma jedyną
i ostatnią okazję do nagrania czegoś własnego – Jak po latach w jednym z
wywiadów powiedział Alfred Lions – było za dużo i za wcześnie. Podobnie stało się
z kolejnym albumem – „True Blue”.
Po
latach za sprawą Michaela Cuscuny Mosaic wydało po raz pierwszy wszystkie
cztery albumy Tiny Brooksa. Materiał zarejestrowany na przestrzeni 4 lat,
uznawanych za najlepsze w muzycznej karierze Tiny Brooksa – od 1958 („Minor
Move”) do 1961 („The Waiting Game”) pokazuje muzyczną ewolucję lidera, ale
również to, jak wielki wpływ na brzmienie jego zespołu mieli trębacze. Na
pierwszej płycie usłyszycie stojącego wtedy w połowie drogi między fascynacją
Cliffordem Brownem, a własną, dużo ostrzejszą frazą, Lee Morgana. Drugi album
to królestwo Freddie Hubbarda. Trzeci w kolejności – „Back To The Tracks” to
moim zdaniem najbardziej pasujące do stylu gry lidera towarzystwo Blue
Mitchella. W ostatnim nagraniu – „The Waiting Game” wziął udział Johnny Coles.
Wszystkie
cztery albumy – dziś uznawane za hard-bopowe klasyki ukazały się po raz
pierwszy w 1985 roku w niewielkim nakładzie w Mosaic, wkrótce potem wydał je w
postaci pojedynczych albumów Blue Note. Do dziś nie potrafię zrozumieć,
dlaczego Alfred Lion nie wydał przynajmniej 3 z nich zaraz po ich
zarejestrowaniu. Wtedy byłyby z pewnością mocnymi pozycjami w naszpikowanym
sensacyjnymi sesjami katalogu Blue Note.
Tina Brooks with Blue Mitchell, Kenny
Drew, Paul Chambers, Art Taylor
Back To The Tracks
Format: CD
Wytwórnia: Blue Note
Numer: 724382173724
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz