02 października 2019

Simple Songs 2019/2020 – Vol. 4 – 01.10.2019


Historię mojej znajomości z niezwykłą muzyką Judee Sill zostawiam sobie do książki, która już dawno byłaby gotowa, gdyby nie ciągle nowe historie, które potrzebuję do niej dopisać. Ta jest egzotyczna, zawiera nieoczekiwane zdarzenie, niezwykle szczęśliwe zakupy i tkwiącą głęboko w pamięci i prawie zapomnianą historię, przeczytaną wiele lat temu w wyśmienitej książce Barneya Hoskynsa „Hotel California: Singer-Songwriters and Cocaine Cowboys in the LA Canyons 1967-1976”. 
  • Crayon Angels – Judee Sill – Judee Sill (Abracadabra: The Asylum Years Disc 1)
  • Jesus Was A Cross Maker – Judee Sill – Judee Sill (Abracadabra: The Asylum Years Disc 1)

Zupełnie inne muzyczne klimaty tworzy nowozelandzka wokalistka zdecydowanie współczesna – Ria Hall. Kiedy śpiewa po angielsku, nie odnajduję w jej muzyce wiele ciekawych nut. Jednak, kiedy sięga po teksty inspirowane maoryskim folklorem i teksty w języku, którego nie rozumiem i nawet nie potrafię nazwać, jest ciekawiej. Uważam, że języki wysp Pacyfiku sprzyjają muzykowaniu i dobrym melodiom. 
  • In These Trenches – Ria Hall feat. Te Kahupakea Rolleston – Rules Of Engagement
  • Te Kawa O Te Riri – Ria Hall – Rules Of Engagement

Tal Wilkenfeld jest przykładem niezwykłej muzycznej transformacji. Kiedy debiutowała za sprawą wyśmienitej, choć raczej niezauważonej przez wielu płyty „Transformation” w 2007 roku, z miejsca została jedną z najbardziej obiecujących basistek młodego pokolenia. Zagrała z Jeffem Beckiem i Herbie Hancockiem. Dziś częściej można ją usłyszeć grającą na basie proste melodie w towarzystwie amerykańskich artystów rockowych, z których większość mogłaby być jej rodzicami, a nawet dziadkami (jak Jackson Browne), a sama wzięła się za nagrywanie wokalu i partii gitary do całkiem zgrabnie napisanych popowych piosenek. Jak dla mnie trochę szkoda, ale gdyby cały pop wyglądał tak, jak najnowsza płyta Tal Wilkenfeld – „Love Remains”, świat byłby odrobinę ciekawszy. 
  • Cosmic Joke – Tal Wilkenfeld – Transformation
  • Corner Painter – Tal Wilkenfeld – Love Remains
  • Love Remains – Tal Wilkenfeld – Love Remains

Doskonały album przygotował Michał Urbaniak. Mam co prawda wrażenie, że większość dźwięków skrzypiec gdzieś już słyszałem, jednak album przygotowany w doborowej międzynarodowej obsadzie brzmi świeżo i inspirująco. 
  • Red Bus To Freedom – Michał Urbaniak – For Warsaw With Love

Egzotyka podwójna – nowozelandzka gitarzystka Julie Bevan nagrała swój najnowszy album w Nowej Zelandii i Brazylii z udziałem zespołu muzyków w tych dwu lokalizacjach. Całość musiała zostać zmontowana, bowiem sama liderka wymieniona jest w składzie obu zespołów. 
  • Wind Flower – Julie Bevan – Kaleidoscope
  • Anchored In Time – Julie Bevan – Kaleidoscope

Brak komentarzy: