W swoim pierwotnym brzmieniu, „South Of The Border” to była dość tandetna piosenka z raczej tandetnego filmu „South Of The Border (Down Mexico Way)” z 1939 roku opowiadającego o podróży do Meksyku (Down Mexico Way) w westernowej konwencji. Nie udało mi się dotrzeć do całego filmu, jednak nawet gdyby był dostępny chyba nie jestem gotowy na poświęcenie godziny z kawałkiem na jego obejrzenie. Film reżyserował niejaki George Sherman, a tytułową piosenkę napisali Michael Carr do słów Jimmy Kennedy’ego. Obaj mają na swoim koncie kilka innych piosenek, jednak żadnej z nich nie można uznać za wielki przebój. Jednak ich produkcjom nie można odmówić profesjonalizmu. Sprawnie napisane melodie filmowe często sprawdzały się w jazzowym świecie. Tak też stało się z „South Of The Border”. Zanim jednak utworem zainteresowali się muzycy jazzowi, w filmie zaśpiewał go główny bohater (podróżował na koniu do Meksyku), grany przez gwiazdę przedwojennych westernów Gene’a Autry’ego. W jego wykonaniu utwór nie został przebojem, podobnie jak sam film też wielkiej kariery nie zrobił.
Utwór jednak z czasem stał się klasyczną kowbojską balladą, śpiewaną przez wszystkich popularnych wykonawców w rodzaju Franka Sinatry, Perry’ego Como, Herba Alperta, Mela Torme czy Deana Martina. Kompozycja Michaela Carra sprawdzała się też w repertuarze bardziej młodzieżowych wykonawców. W latach sześćdziesiątych śpiewali ją Fats Domino, Willie Nelson i Sam Cooke. Ja przekornie do audycji wybieram jedną z nielicznych wersji kobiecych zaśpiewaną przez Patsy Cline w 1961 roku. To właśnie Patsy Cline, która w ciągu swojej krótkiej kariery, przed tragiczną śmiercią w wypadku małego samolotu w 1963 roku nagrała trzy albumy, jako pierwsza wkroczyła ze stylistyką country do świata muzyki pop, czyli patrząc na mapę Stanów Zjednoczonych, znalazła odbiorców również w północnych stanach. Jej wersja „South Of The Border” nie była singlowym przebojem, ale płyta „Showcase” narozrabiała trochę, łamiąc tradycyjny podział na wiejskiej country i miastowy pop.
W przypadku „South Of The Border” ważniejsze są jednak nagrania bez tekstu. Pierwszym z tych ważnych, przygotowanych przez znanych muzyków jest nagranie Lou Donaldsona z 1961 roku. Kilka lat później utwór nagrał Wes Montgomery, choć jego nagranie pochodzące z albumu „California Dreaming” nie należy do moich ulubionych, dlatego wybieram dużo nowocześniejszą, współczesną gitarową wersję przygotowaną kilka lat temu przez fińskiego gitarzystę Kalle Kalimę.
Utwór: South Of The Border
Album: Showcase
Wykonawca: Patsy
Cline
Wytwórnia: Decca
/ MCA
Rok: 1961
Numer: 5017261207982
Skład: Patsy Cline – voc, Grady Martin – g, Hank
Garland – g, Randy Hughes – g, Walter Haynes – steel g, Ben Keith – steel g, Owen
Bradley – org, Suzanne Parker – p, Hargus Pig Robbins – p, Floyd Cramer – p, Bob
Moore – b, Buddy Harman – dr, Doug Kirkham – dr, Byron Bach – cello, Brenton
Banks – viol, Lillian
Hunt – viol, George Binkley III – viol, John Bright – viola, Cecil Brower –
viola, The Jordanaires.
Utwór: South Of The Border
Album: Gravy Train
Wykonawca: Lou
Donaldson
Wytwórnia: Capitol
/ EMI
Rok: 1961
Numer: 094639277322
Skład: Lou Donaldson – as, Herman Foster – p, Ben Tucker – b, Dave Bailey – dr,
Alec Dorsey – conga.
Utwór: South Of The Border
Album: High Noon
Wykonawca: Kalle
Kalima
Wytwórnia: ACT
Music
Rok: 2016
Numer: ACT 9596-2
Skład: Kalle Kalima – g, Greg Cohen – b, Max Andrzejewski – dr.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz