W pierwszych dniach czerwca pełen
muzycznej energii i nowych pomysłów zespół Henryka Miśkiewicza znany
wielbicielom jako <Full Drive> zarejestrował w Łomiankach w Jazz Cafe materiał na
album, który ma zostać wydany jako <Full Drive 3>. Koncerty były wyśmienite,
podobnie zresztą, jak te poprzednie uwiecznione na płytach <Full Drive> i <Full Drive 2>. Oczekiwanie na wydanie trzeciego albumu w ramach projektu <Full Drive> postanowiłem umilić sobie wracając do poprzednich nagrań.
O czerwcowym koncercie przeczytacie
tutaj: <Full Drive> feat. Michael Patches Stewart - Jazz Cafe Łomianki
Od nagrania części drugiej minęło
już 5 lat. Tamten koncert mnie ominął. Dziś już nie pamiętam dlaczego. Może o
nim się nie dowiedziałem, Albo byłem gdzieś daleko od Warszawy… Wiem jednak, znając
nastrój panujący w Jazz Cafe w Łomiankach, że dzisiejszy album doskonale oddaje
atmosferę tych dwu marcowych wieczorów, kiedy został zarejestrowany.
Energią i pomysłami członków
zespołu z tych dwu koncertów można by obdzielić parę polskich płyt. Niezależnie
od tego, czy muzycy grają kompozycje własne, czy znane lub mniej znane standardy,
zawsze robią to na swój sposób, znajdując niemal w każdym utworze miejsce na
wyśmienite solówki. Tak też prawdopodobnie będzie brzmiał <Full Drive 3>, ale
pewnie jeszcze trochę na ten album poczekamy.
Na razie możemy cieszyć się
poprzednimi nagraniami. Dziś piszę o części drugiej, ale w zasadzie to samo
można napisać o części pierwszej. To pełne luzu świetne zespołowe granie
uwzględniające w aranżacjach przygotowanych przez wszystkich członków zespołu ich
inwencję improwizacyjną. Stąd też utwory o stosunkowo prostych i uniwersalnych
tematach trwają tak długo, aby dać wszystkim szansę.
<Full Drive 2> to najwyższej próby
kompozycje Stevie Wondera, Juliana Cannonballa Adderleya (a nie jak podano
mylnie na okładce Nata Adderleya), czy Leona Russella i nieustępujące im utwory
będące dziełem członków zespołu. To pełne ognia solówki i pełne entuzjazmu
okrzyki i oklaski publiczności. To muzyka przebojowa i jednocześnie nigdy nie
przekraczająca granicy pomiędzy przebojem a graniem pod publiczkę i
wirtuozerskimi popisami. Wirtuozerii tu dużo, ale w dobrym tego słowa znaczeniu
i z sensem. A mimo to słychać, że po obu stronach sceny, która zresztą w Jazz Cafe
jest mocno umowna, zabawa była przednia. Tak samo było na koncertach <Full
Drive 3> w czerwcu tego roku i mam nadzieję, że to będzie słychać na płycie…
Fani czekają… Ja również nie mogę się już doczekać premiery…
Henryk Miśkiewicz
<Full Drive 2> Live At Jazz Cafe Lomianki
Format: CD
Wytwórnia: Grami
Numer: 5905674316097
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz