Viktoria
Tolstoy nie rozpieszcza swoich fanów nadmiarem nagrań. Jej ostatni album ukazał
się w 2013 roku („A Moment Of Now”), a cała dyskografia, obejmuje, jeśli dobrze
udało mi się policzyć 12 albumów. Jej debiut – album „Smile, Love And Spice”
ukazał się w 1994 roku, więc daje to średnio album co 2 – 3 lata, co w
połączeniu z raczej niezbyt częstymi występami gościnnymi u innych artystów
sprawia, że raczej trudno nazwać Viktorię artystką zapracowaną. Jednak i tym
razem warto było czekać.
Zestaw
filmowych melodii wybranych przez Viktorię Tolstoy zawiera muzyczne fragmenty
filmów, które są jej bliskie, zarówno tych bardzo starych, jak i nieco
nowszych. W efekcie dostajemy spójny zestaw ballad obejmujący kilka dekad
muzyki filmowej, od pochodzącej z lat trzydziestych ubiegłego wieku kompozycji
„As Time Goes By” Hermana Hupfielda znanej z „Casablanki” po współczesne utwory
Bjork, Annie Lennox i Seala. Nie wszystkie piosenki kojarzą się jednoznacznie z
filmowymi przebojami, jednak wszystkie pochodzą ze ścieżek dźwiękowych do
znanych na całym świecie filmowych przebojów.
„Meet Me At The
Movies” to album niezwykle osobisty, z pewnością nie przypadkowy zbiór piosenek
związanych filmowym rodowodem. W nagraniu wzięli udział muzycy współpracujący
od lat z Viktorią Tolstoy, a gościnnie zagrali Iiro Rantala i Nils Landgren.
Jak można dowiedzieć się z tekstu umieszczonego na okładce, pierwotnie materiał
miał zostać zarejestrowany z udziałem dużej orkiestry. Nie wiem, jak brzmiałoby
takie nagranie, mnie jednak podoba się kameralne, skupione na głosie wokalistki
i istocie tekstów brzmienie albumu.
Oczywiście
najważniejszy jest tekst i jego interpretacja, jednak ten album to również
kolejne wyśmienite nagranie Iiro Rantali i kilka wybornych popisów Mattiasa
Svenssona na akustycznym kontrabasie. To właśnie kontrabas w „The Book Of Love”
– melodii z filmu „Shall We Dance” jest jednym z najciekawszych momentów
albumu. Pochwalić mależy również pozostałych członków zespołu, a gościnnie
występującego w dwu utworach Nilsa Langrena w szczególności, za bardzo
kameralną i odbiegającą od jego własnych nagrań produkcję.
Viktoria
Tolstoy jest jedną z tych nielicznych wokalistek, które posiadają wielki dar
przekonywania i sprawiają, że każdemu słuchaczowi wydaje się, że śpiewa właśnie
dla niego i tylko dla niego. Nie nagrywa często, nie pojawia się co roku na
wszystkich możliwych festiwalach, sprawia, że warto na nią czekać. Być może
usłyszymy kiedyś jej piosenkę w czołówce jakiejś wielkiej filmowej produkcji,
za sprawą albumu „Meet Me At The Movies” potwierdza, że mogłaby nagrać własny
filmowy przebój. Na ten album warto było czekać ponad 3 lata, mam nadzieję, że
na kolejny nie będzie trzeba czekać równie długo.
Viktoria Tolstoy
Meet Me At The Movies
Format: CD
Wytwórnia: ACT Music
Numer: ACT 9827-2
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz