24 września 2019

Simple Songs 2019/2020 – Vol. 3 – 24.09.2019

Przegląd nowości w mojej prywatnej kolekcji otwiera dziś najnowszy album australijskiej pianistki – Andrei Keller. Moją uwagę jej twórczość zwróciła za sprawą albumu poświęconego muzyce Krzysztofa Komedy, który nagrała razem intrygującym trębaczem z antypodów – Miroslavem Bukovskim. Jej najnowszy album przynosi eksperymenty ze składem zespołu. Pojawia się puzon i klarnet, grają saksofoniści. Całość brzmi jednak spójnie i przejrzyście, a najbardziej przekonująco wypada fragment zagrany z gitarzystą - Steve Magnussonem, który ostatnio pojawił się również w składzie zespołu Jonathana Zwartza na jego albumie Animarum”, który był naszą płytą tygodnia. 
  • Sweet Cacaphony - Transients Volume 1 – Andrea Keller
Uzbierało się nowości z obozu Bruce’a Springsteena. On sam wydał niedawno doskonały album Western Stars”, którego filmowa wersja miała już swoją premier, jednak w Europie film ciągle czeka na dystrybucję. Czekam również na to, jak w Polsce poradzi sobie całkiem zgrabnie opowiedziana historia z muzyką Springsteena w tle – „Blinded By The Light” w reżyserii Gurindera Chadhy. Tu znowu europejska premiera z niewyjaśnionych przyczyn jeszcze się nie odbyła. Widziałem ten film w lipcu w Australii i zapewniam, że warto zwrócić na niego uwagę. To nie jest mój ulubiony tym kina, jednak trudno przejść obojętnie obok doskonałego zespolenia muzyki z obrazem. Film z pewnością przebojem kasowym utrzymującym się długo na polskich ekranach nie zostanie, warto więc polować na pokazy w okolicy. Ścieżka dźwiękowa zawiera dialogi z filmu i największe przeboje Bruce’a Springsteena, głównie te nieco starsze oraz premierowe wykonanie „I’ll Stand By You”.
  • I’ll Stand By You – Blinded By The Light – Various Artists (Bruce Springsteen)
W oczekiwaniu na premierę prezentowanego na platformie Netflix w wersji video „Springsteen On Broadway” na nośniku z obrazem warto przyjrzeć się temu, co robią pozostali członkowie The E-Street Band, chwilowo pozbawieni swojego głównego od dziesięcioleci zajęcia. Latem w Europie pojawił się Steve van Zandt z premierowym albumem. Niestety nasze drogi trochę się rozminęły i nie miałem okazji obejrzeć Little Stevena na żywo, jednak jego najnowszy album „Summer Of Sorcery” oraz wydany niedawno koncert w wersji video „Soulfire Live!” pozwalają przypuszczać, że sporo straciłem. Premierowy materiał „Summer Of Sorcery” jest pierwszym nowym nagraniem zespołu Van Zandta od niemal 20 lat. Warto było czekać.
  • Communion – Summer Of Sorcery – Little Steven And The Disciples Of Soul
Po niemal wszystkich członkach The E-Street Band spodziewałbym się w kolejnej przerwie w działalności zespołu albumu solowego. Ostatnim w kolejce był Garry Tallent, basista pozostający od lat w zasadzie w cieniu wszystkich pozostałych muzyków, nie pamiętam, żeby zagrał kiedykolwiek jakąś solówkę. Nie pamiętam, żeby wyszedł na przód sceny w sytuacji innej niż ukłon na koniec koncertu. Płytę „More Like Me” odnalazłem przypadkiem w sklepie w Melbourne. Po raz kolejny autorski wybór nowości prezentowany w The Basement Discs trafił w mój muzyczny gust. Garry Tallent wykonał kawał świetnej roboty. W jednym z utworów pojawił się nawet gdzieś w tle sam szef… 
  • Oh, No (Another Song) – More Like Me – Garry Tallent
Najnowszy album Sama Gilla jest jedną z najczęściej opisywanych nowości austalijskiego jazzu tej zimy, która właśnie się kończy. W Melbourne w lipcu i sierpniu często organizują Winter Jazz Festival. Brzmi egzotycznie, jednak język muzyki improwizowanej jest uniwersalny, nawet jeśli zima jest w sierpniu. Doskonała produkcja na zimowe australijskie wieczory.
  • Nodap – Many Altered Returns – Sam Gill’s Coursed Waters
Caecilie Norby specjalizuje się w jazzowych interpretacjach dobrych rockowych melodii. Tym razem skorzystała z pomocy części składu zespołu Sisters In Jazz, wydając płytę pod takim właśnie tytułem. Niedawno cytowałem „Will You Still Love Me Tomorrow” w cyklu CoverToCover. Ten album zawiera jeszcze kilka takich ciekawostek – jak choćby „Man From Mars” Joni Mitchell. 
  • Man From Mars – Sisters In Jazz – Caecilie Norby
Na koniec trochę egzotycznych rytmów. Kiedy jestem w Bangkoku, odwiedzam siedzibę Zudrangma Records, to tylko parę przystanków kolejką od centrum miasta. Zawsze wychodzę od nich z papierową kopertą pełną archiwalnych znalezisk związanych z muzyką molam, albo jej współczesnymi remiksami. Unikalne połączenie lokalnego folkloru z rock and rollem być może nie jest tym, czego słucham codziennie, jednak bywa ciekawe.
  • Lam Yao Salab Teoy - Theppabutr Productions: The Man Behind The Molam Sound 1972-75 – Various Artists (Banyen Rakkaen)

Brak komentarzy: