08 marca 2020

Space Oddity – CoverToCover Vol. 29

„Space Oddity” jest niemal moim rówieśnikiem. Piosenka po raz pierwszy została wydana na singlu promującym drugi album Davida Bowie, nazwany po prostu „David Bowie”, podobnie jak pierwszy, który ukazał się dwa lata wcześniej, czyli w 1967 roku. Ten pierwszy nie stał się wielkim przebojem, stąd drugi można było nazwać tak samo, bo o poprzednim nikt nie pamiętał. W Stanach Zjednoczonych, mimo tego, że pierwszy album Davida Bowie był jeszcze mniej znany niż w Wielkiej Brytanii, albumowi nadano inny tytuł – „Man Of Words/Man Of Music”. „Space Oddity” było pierwszym przebojem Bowie’go, więc kolejną reedycję w 1972 roku nazwano już „Space Oddity”. Od tego czasu wszyscy znają album jako ten, na którym znajduje się ta włśnie kompozycja, choć do dziś w wykonaniu innych artystów pojawiają się również inne utwory z tego krążka, w tym „Letter To Hermione” i „Unwashed and Somewhat Slightly Dazed”.


O karierze muzycznej i życiu Davida Bowie napisano właściwie wszystko, a kolejne publikacje od momentu jego śmierci w 2016 roku ukazują się z szybkością trudną do zaakceptowania nawet przez jego największych fanów. Również wśród muzyków, w tym tych improwizujących od 2016 roku David Bowie stał się modnym i wartym przypominania autorem udanych kompozycji.

Sam nie zaliczałem się nigdy do wielkich fanów twórczości Davida Bowie, niektóre jego nagrania ceniłem bardziej, inne nie wydawały mi się interesujące. Zwracałem raczej uwagę na brzmienie albumów. Dlatego uważałem, że Bowie szczyt swoich możliwości osiągnął nagrywając tak zwaną trylogię berlińską – albumy Low”, „Heroes” i „Lodger”. Szanowałem solówkę Stevie Ray Vaughana w „Let’s Dance” i śmiałem się oglądając jak w wersji teledyskowej Bowie, który nie był jakimś wybitnym gitarzystą udaje, że sam gra tą partię, w dodatku w białych rękawiczkach. Nie doceniałem perfekcji kompozycji i tekstów Davida Bowie.

Odkryłem go ponownie w Australii, kiedy przypadkiem usłyszałem w sklepie fragment albumu tamtejszego zespołu The Thin White Ukes. To jeden z setek australijskich cover bandów, jednak ich podejście jest bardziej niezwykłe. Podczas kiedy większość takich zespołów stara się jak najdokładniej odtworzyć i naśladować brzmienie oryginalnych nagrań, muzycy The Thin White Ukes wybrali zupełnie inną drogę. Stworzyli dekonstrukcję fantastycznych kompozycji Davida Bowie z niemal każdego okresu jego artystycznej drogi za pomocą własnych głosów i skromnego akompaniamentu opartego na kilku ścieżkach zagranych na ukelele z niewielkim dodatkiem kilku innych instrumentów. Na ich płycie znalazło się również „Space Oddity”. Znajdziecie tam również inne perełki w rodzaju „Heroes”, „Kooks”, „Let’s Dance”, „Ashes To Ashes” i chyba mojego w tym zestawieniu ulubionego „Sound And Vision”. Bowie bez barokowych dekoracji muzycznych i całego pozamuzycznego show okazał się najlepszych co mogli zrobić dla niego muzycy. Krótko później uzupełniłem braki w oryginalnych nagraniach i urządziłem sobie w domu doskonały tydzień z Davidem Bowie.

Z tego samego wyjazdu przywiozłem równie zaskakującą i również przypadkiem znalezioną w sklepie płytę nagraną solo na akustycznym fortepianie przez Ricka Wakemana, gdzie oprócz „Space Oddity” jest równie doskonała interpretacja „Life On Mars”. Może „Stairway To Heaven” Wakemanowi nie wyszło, jednak z Bowiem, poradził sobie dobrze. To również było dla mnie zaskoczenie, zawsze myślałem, że Wakeman musi mieć całą szafę wymyślnych klawiatur, żeby zaproponować coś ciekawego. Od tej pory poluję na każde jego nowe kameralne wydawnictwo, co i Wam polecam.

Utwór: Space Oddity
Album: David Bowie (a.k.a. Space Oddity)
Wykonawca: David Bowie
Wytwórnia: Philips / Parlophone
Rok: 1969
Numer: 0825646283453
Skład: David Bowie – g, voc, kalimba, org, Tim Renwick – g, fl, effects, Keith Christmas – g, Mick Wayne - g, Rick Wakeman – harpsichord, mellotron, Benny Marshall - harm, Herbie Flowers – b, John Lodge - b, Tony Visconti - b, Terry Cox – dr, John Cambridge – dr, Orchestra.

Utwór: Space Oddity
Album: Bowie Refashioned
Wykonawca: The Thin White Ukes
Wytwórnia: The Thin White Ukes
Rok: 2016
Numer: brak
Skład: Betty France – voc, ukulele, Michael Dwyer – voc, ukulele, Robert Stephens – voc, ukulele, Belinda Woods – fl, Andrew Duffield – kbd.

Utwór: Space Oddity
Album: Piano Portraits
Wykonawca: Rick Wakeman
Wytwórnia: Write Notes / UMC / Universal
Rok: 2017
Numer: 602557236279
Skład: Rick Wakeman – p.

Brak komentarzy: